Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Dom Maheswarenów

Dom Maheswarenów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
497 Posty 1 Uczestników 1.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4

    avatar Woj2000 Woj2000

    Cóż, Doug, w przeciwieństwie do żony, ma bardziej liberalne podejście do życia. Dlatego też zdarza mu się często przyjmować pewne rzeczy bez specjalnej refleksji. Dla niego świat od zawsze był pełen dziwacznych tajemnic i jedną z nich były te… wychowawczynie? ciotki? W każdym razie, opiekunki przyjaciela jego córki. Może to magiczne istoty, może jakieś demony, a może to po prostu jakieś kosmitki. Tylko czy to jest takie ważne? Ważniejszym jest fakt, że są miłe, jak również wraz z Gregiem dobrze wychowują tego pucołowatego dzieciaka, nawet, jeśli model rodziny w tym wypadku nie jest zbyt… klasyczny.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #5

      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

      Mało powiedziane. Trudno w ogóle określić model tej rodziny, zwłaszcza, że Doug nie ma zielonego pojęcia jakie są relacje pomiędzy tymi kolorowymi kobietami i Gregiem. Jeszcze trudniej jest wyjaśnić obecność kamieni szlachetnych na ciałach tych kobiet. Jeśli to są rzeczywiście kosmitki, to czy jest więcej takich jak one? I czy Connie może coś o tym wiedzieć, czego nie powiedziała Priyance, ani Dougowi? Chyba przydałoby się trochę porozmawiać z córką na wiadomy temat.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #6

        avatar Woj2000 Woj2000

        Mógłby też się zapytać także o charakter tych jej całych ,przygód", na które wybiera się ze Stevenem i jego opiekunkami. Oczywiście nie zamierza robić jej szczegółowego przesłuchania, bo od jakiegoś czasu jest to w ich rodzinie pieśń przeszłości, ale zwyczajne zapytanie się wywołane troską o bezpieczeństwo swojej córki nie będzie niczym złym, prawda?

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #7

          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

          A wręcz przeciwnie, troszczenie się o swoje dziecko jest rzeczą bardzo pozytywną. Teraz wystarczy czekać, aż Connie wróci ze szkoły. Najlepiej, jeśli stanie się to zanim wróci Priyanka, żeby wszystko mogło przebiec spokojnie i bez konieczności kłótni. Jeśli Doug dobrze pamięta, to dzisiaj wraca o 14:30. Z tego co pamięta…

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #8

            avatar Woj2000 Woj2000

            Doug przerwał konserwację swoich narzędzi ochroniarskiej zagłady, by sprawdzić godzinę na swoim naręcznym zegarku. Chciałby szybko uwinąć się ze swoją pracą i przygotować się do rozmowy z Connie.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #9

              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

              Aktualnie jest godzina 14:10. Connie powinna być już w domu za maksymalnie pół godziny. Dobrze, im szybciej Doug zaspokoi swoją ciekawość na temat swojego dziecka, tym lepiej.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #10

                avatar Woj2000 Woj2000

                Na szybko i odrobinę mniej dbale niż zwykle dokończył czyszczenie swoich ,broni", po czym nawet nie sprzątając swoich specyfików do konserwacji z biurka (oj, żona zrobi mu za to awanturę) wyszedł ze swojego gabinetu, zamknął drzwi i udał się na salon umiejscowiony na parterze. Rozsiadł się na kanapie i, żeby cała sytuacja przebiegła naturalnie, wziął losową gazetę ze stolika kawowego. Jak Connie wróci, to przynajmniej będzie udawać, że sobie siedział i tylko ,przy okazji" chciałby z nią porozmawiać. Toteż oczekiwał na swoją córkę, czytając ową losową wybraną gazetę, jaką był magazyn modowy, który prenumerowała Priyanka.
                -Może i mało pasujące do mnie, ale nikt mi przecież czytać nie zabroni… - powiedział do siebie, wertując magazyn, zwracając szczegółną uwagę na ładnie ubrane modelki.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #11

                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                  Może i modelki są ładne i ładnie ubrane, ale wartość merytoryczna tego czasopisma jest poniżej zera absolutnego. Chyba instrukcja od odkurzacza jest bardziej ciekawa. Przynajmniej można się zorientować jakie są ceny ubrań zbyt drogich niż powinny.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #12

                    avatar Woj2000 Woj2000

                    Doug, mimo wszystko ucieszył się w duchu. Na całe szczęście Priyanka od zawsze była bardzo praktyczną kobietą i rzadko kiedy kupowała takie drogie fatałaszki, jak również nigdy nie miała bzika na punkcie zakupów, inaczej niż partnerki jego znajomych z pracy. Tym lepiej dla Douga: nie dość, że na koncie rodzinnym więcej zostaje, to i po sklepach nie trzeba bezsensownie chodzić.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #13

                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                      Sytuację poprawia fakt, że Connie również nie ma tendencji do wydawania mnóstwa pieniędzy na jeszcze więcej bezsensownych rzeczy. Jej przyjaciel Steven również na takiego nie wygląda, tym bardziej jego ojciec, Greg. Przynajmniej wiadomo, że córka Douga obraca się w dobrym towarzystwie, a nie smrodzie i gównie jak to mawia jego ulubiony pisarz fantasy.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #14

                        avatar Woj2000 Woj2000

                        I bardzo dobrze, gdyż Doug od zawsze hołdował jednej maksymie: skromność i pokora nade wszystko. To właśnie przywiązanie do tej zasady pozwoliło mu ze zwykłego ciecia z marketu stać się licencjonowanym ochroniarzem, będącym zatrudnionym na korzystnym kontrakcie w prywatnej firmie ochroniarskiej. Do tego po części przyczyniła się do poznania dobrze ułożonej panienki, która w przyszłości miała okazać się jego żoną…

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #15

                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                          Ogółem mówiąc. Doug nie ma zbyt dużych powodów do narzekania. Podczas tej kontemplacji, usłyszał pukanie do drzwi. To pewnie Connie, bo kto inny o tej porze? Priyanka jeszcze nigdy nie wróciła ze szpitala aż tak wcześnie, więc to na sto procent nie jest ona. Albo Connie albo Bóg wie kto.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #16

                            avatar Woj2000 Woj2000

                            Ale zazwyczaj Connie sama otwiera sobie drzwi. Ma przecież klucze od domu. Pewnie to jakiś akwizytor, Jehowy bądź stara siąsiadka z naprzeciwka, która chciałaby oddać cukier. W każdym razie. Doug odkłada magazyn modowy i podchodzi do drzwi, by przez judasza spojrzeć, kogo niesie.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #17

                              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                              Jeśli wierzyć judaszowi w jakiego wyposażone są drzwi, to za nimi stoi ta dość nietypowo ubrana panienka (oczywiście bez wiadomej broni w dłoniach):
                              image

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #18

                                avatar korobov korobov

                                //Ta to ma tempo. W Kilka minut przebiec drogę zajmującą kilka godzin samochodem.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #19

                                  avatar Woj2000 Woj2000

                                  Doug początkowo zdziwił się. Ta osóbka mocno przypomina mu jedną z opiekunek Stevena: tą anorektyczkę. Może to ktoś z rodziny? Ale w takim razie, co by tu robiła?
                                  Doug nieco zdziwiony tym wszystkim, uchyla lekko drzwi.
                                  -Dzień dobry, czego pani potrzebuje? - zapytał się grzecznie, wyglądając przez szparę w drzwiach.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #20

                                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                    Ta natomiast szybko odpowiedziała:
                                    -Czy nie widział pan może w tych okolicach osoby o różowej karnacji skóry z włosami jak u księżniczki Lei z filmu “Gwiezdne Wojny”?

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #21

                                      avatar Woj2000 Woj2000

                                      Doprawdy dziwne zapytanie. Jednak Doug nie zamierza niegrzecznie zamykać drzwi przed nosem tej dziwnej pani. Zamiast tego odpowiada nieco żartobliwym tonem:
                                      -Proszę pani, nie widziałem tak ubranej osoby. Takie to można spotkać najwyżej na karnawale, ale ten skończył się pół roku temu.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #22

                                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                        Kobieta przybrała gniewny wyraz twarzy.
                                        -Proszę pana, czy panmbie traktuje poważnie?! Bo ja w tej chwili jestem śmiertelnie poważna!

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #23

                                          avatar Woj2000 Woj2000

                                          -Spokojnie, niech pani się nie denerwuje. - odpowiedział, chcąc załagodzić sytuację, jak również pragnąc uniknąć awantury - Nie, nie widziałem takiej kobiety. A wzmianka o karnawale miała być tylko żartobliwa.

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy