Dom Maheswarenów

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

To byłoby nie tylko niemoralne, ale także niezgodne z prawem. Poza tym, jak by to wyglądało, gdyby Priyanka nakryła Douga na dotykaniu małej dziewczynki bez jej zgody?

[Andreas D.]

Woj2000

Doug nawet nie chce myśleć, co by wtedy zrobiła. Dlatego też, by zająć czas i mózg, by nie podsuwał mu już głupich pomysłów, włącza sobie telewizor. A kto wie, może i ją to zaciekawi?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

W telewizji jest program o koszykówce. Dziewczynka kilka sekund po jego włączeniu, nieznacznie się obróciła w stronę ekranu i złożyła dłonie na kolanach. Dobre i tyle, w jej przypadku.

[Andreas D.]

Woj2000

A Doug sobie go ogląda, jednocześnie okazjonalnie spoglądając na nią, by zaobserwować jej reakcje.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Akurat rzucili kosza. Jakieś pół minuty po tym wydarzeniu powiedziała na głos:
-Trafiony! - a następnie wróciła do oglądania meczu.

[Andreas D.]

Woj2000

Doug tylko cicho westchnął, mając jednocześnie w duchu nadzieję, że dolegliwość tej dziewczynki zostanie wyleczona. Lecz nie zastanawiał się nad tym długo. Zamiast rego przełączył na kolejny kanał.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Doug natrafił na kanał muzyczny. Lecą hity z lat siedemdziesiątych… Kiedyś to było!

[Andreas D.]

Woj2000

Zadowolony z faktu, że może posłuchać sobie ulubionej muzyki z czasów własnej młodości, lekko kołysze się i nuci w rytm muzyki, jednocześnie przywołując wesołe wspomniena z przeszłości, w tym czasy licealne, kiedy to brylował na forum szkolnych jako jeden z tych ,fajnych gości", co noszą kurtki typu bomber, szpanują samochodem ojca i mają grupę znajomych. Co jak co, ale Doug może o sobie powiedzieć, że zarówno w przeszłości, jak i w teraźniejszości był i jest tym człowiekiem, którego współczesna młodzież nazwałaby ,wygrywem".

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jedynym elementem który mógłby zaprzeczyć temu statusowi jest charakter żony Douga. Ogólnie Priyanka jest bardzo dobrą żoną, ale kiedy już się uruchomi, to nic jej nie zatrzyma poza nią samą… Albo koniecznością pojechania do pracy.

[Andreas D.]

Woj2000

W takim wypadku nic, tylko się chować, bądź cały czas przyznawać jej rację, kiedy już się zdenerwuje. To zawsze na nią działa.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A w każdym razie przeważnie. Bo kiedy powyższe metody nie działają to… Bardzo delikatnie mówiąc, apokalipsa.

[Andreas D.]

Woj2000

Na całe szczęście Doug nauczył się tak umiejętnie lawirować pomiędzy zachowaniami i nastrojami żony, że najzwyczajniej w świecie opanował do mistrzostwa unikanie gniewu Priyanki. Co prawda niezbyt perfekcyjnie, gdyż kłótnie wciąż się pojawiają, ale on sam może się cieszyć z faktu, że scysje te są dość rzadkie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A swoją drogą, ciekawe dlaczego Priyanka ma od tak takie tendencje do kłótni? Tak jakby nie mogła w końcu dać spokoju…
Tymczasem dziewczynka położyła się na kanapie, opierając głowę o ozdobną poduszkę.

[Andreas D.]

Woj2000

Chyba po prostu jego żona już tak ma i nic nie można na to poradzić. Najpewniej po prostu lubi mieć wszystko pod kontrolę i źle znosi fakt, że mimo jej starań jest inaczej.
A tymczasem Doug ucieszył się z faktu, że dziewczynka wykonała jakąkolwiek czynność, po czym ponownie przełączył kanał.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

A teraz akurat Doug natrafił na film z gatunku horror, “Piła”.

[Andreas D.]

Woj2000

Widząc, co to za film, szybko przełączył kanał. Nie będzie przecież oglądał takich rzeczy z małą dziewczynką. Jeszcze się wystraszy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Z tym, że najprawdopodobniej wystraszyłaby się z dość dużym opóźnieniem. Natrafił na kanał z Formułą 1.

[Andreas D.]

Woj2000

-Hej, jeśli lubisz sport, to jest tu coś dla ciebie - powiedział doo niej, po czym oglądał sobie te wyścigi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kruszynka bez żadnych emocji na twarzy ogląda Formułę 1, wciąż leżąc na kanapie.

[Andreas D.]

Woj2000

Wiedząc, że z racji swojej… dolegliwości dziewczynka nie będzie raczej psocić, postanowił pójść do kuchni, by zrobić sobie herbatę. W końcu musi mieć coś do picia, jeśli ma się zajmować jeszcze do czasu, jak pójdzie do pracy, prawda?