Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Dom Maheswarenów

Dom Maheswarenów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
497 Posty 1 Uczestników 1.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #348

    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

    -Już odzyskała przytomność, tato?

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #349

      avatar Woj2000 Woj2000

      -Spokojnie, jest przytomna. Właśnie dlatego zaprowadziłem ją do sypialni, by mogła sobie spokojnie odpocząć.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #350

        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

        -To dobrze. Już się martwiłam, że coś jej się przeze mnie stało… - odpowiedziała Connie trochę ponuro.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #351

          avatar Woj2000 Woj2000

          -Spokojnie, za nic nie byłabyś winna. - odpowiedział budująco - Tylko ja bym za to odpowiadał, bo postanowiłem jej wyjaśnić, że Padparadża może mieć coś wspólnego z opiekunkami Stevena. Oczywiście tak pobieżnie.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #352

            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

            Connie spojrzała się przerażona na swojego tatę.
            -Miałeś nic nie mówić mamie… - odpowiedziała zdołowana i z lekkim wyrzutem.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #353

              avatar Woj2000 Woj2000

              Oj, szykuje się poważna rozmowa. Nie wspominając nawet o fakcie, że Doug znalazł się teraz w punkcie bez odwrotu i najpewniej zepsuł sobie relację z córką swoją nadmierną szczerością.
              Aby przygotować się do rozmowy, odstawił wodę na najbliższej półce, przeszedł kilka kroków to w jedną, to w drugą stronę wzdłuż pomieszczenia, westchnął cicho i czując poczucie winy spuścił głowę, mówiąc.
              -Wiem, że miałem o tym nie mówić. Akurat w tym wypadku zepsułem i nadużyłem twojego zaufania. Ale chciałem dobrze - by mama chociaż w podstawowy sposób wiedziała, że ta ,upośledzona dziewczynka", którą znalazła na ulicy i wzięła pod opiekę, nie jest zwyczajnym człowiekiem. Connie… przepraszam cię za to i obiecuję, że kiedy już wydobrzeje, to porozmawiam z mamą o tym, by się na ciebie nie gniewała za twoje wybory i nieznanych jej twoich znajomych.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #354

                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                Connie spuściła głowę do dołu i zaczęła bezwiednie głaskać Padparadżę po włosach.
                -Miałeś jej nie mówić… Nie musiałeś jej mówić wszystkiego… Mogłeś po prostu powiedzieć, że to kosmitka… A ty powiedziałeś wszystko. - odpowiedziała Connie ponuro, na końcu patrząc na swojego ojca zawiedzionym oraz smutnym wzrokiem.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #355

                  avatar Woj2000 Woj2000

                  Czując wyrzuty sumienia za zawiedzenie własnej córki, Doug postanowił wykonać uniwersalną czynność, która pomagała chociaż częściowo dać pole manewru i doprowadzić później do pogodzenia się zwaśnionych stron - dyskretnego odejścia jednej z nich w celu przemyślenia swojego postępowania.
                  -To… ja już pójdę. Jeszcze raz przepraszam. - powiedział przygnębiony prawie tak samo, co Connie, biorąc wodę wraz z szklanką z szafki i idąc do sypialni, chcąc już spełnić prośbę żony.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #356

                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                    Teraz nie pozostaje mieć innego, niż nadzieję, że córka w końcu wybaczy swojemu lekkomyślnemu ojcowi jego nadmierne gadulstwo i niesłowność. Co jak co, ale tym razem to było naprawdę beznadziejne ze strony Douga. On można powiedzieć, zdradził własną córkę… Nawet jeśli nieumyślna, to wciąż jest to zdrada.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #357

                      avatar Woj2000 Woj2000

                      Nie dość, że zawiódł jej zaufanie, to jeszcze dodatkowo zepsuł ostatni rok dobrego rozwoju ich relacji. Przecież od czasu, kiedy on wraz z Priyanką dowiedzieli się o jej ,drugim życiu" i odpuścili trochę rygoru, opinia Connie o rodzicach, zwłaszcza ojcu, znacznie się przez ten czas polepszała. Aż do teraz, kiedy to Doug wszystko schrzanił.
                      Kiedy już dotarł do drzwi sypialni, w milczeniu siada obok łóżka i stawia potrzebne Priyance przedmioty na szafce nocnej.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #358

                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                        Priyanka uśmiechnęła się do swojego męża z poważnymi wyrzutami sumienia i napiła wody ze szklanki od razu po tym, jak zdrajca, to znaczy Doug, ją przyniósł.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #359

                          avatar Woj2000 Woj2000

                          A tymczasem zawiedziony samym sobą Maheswaren dalej siedzi ponury i milczący, nawet niespecjalnie zwracając uwagi na żonę, zastanawiając się bardziej nad tym, jakby mógł zadośćuczynić swe godne pożałowania zachowanie.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #360

                            avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                            Może… Hmm… To naprawdę trudne do wymyślenia. Jak można zrekompensować własnej córce nadużycie jej zaufania? Musiałby chyba uratować jej życie…

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #361

                              avatar Woj2000 Woj2000

                              Patrząc na to w sposób logiczny, nie byłoby to zbytnio możliwe. Do tego bardziej prawdopodobnym jest, że to Connie uratowałaby swojego ojca, a nie na odwrót. W końcu Doug jest zwykłym ochroniarzem, a jego córka - wojowniczką szkoloną pod okiem nieśmiertelnej, nieorganicznej kosmitki.

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #362

                                avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                Tak jak teraz Doug pomyślał kim w praktyce jest jego córka, to poczuł się nagle… Jakiś taki… Malutki w porównaniu z Connie i jej otoczeniem.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #363

                                  avatar Woj2000 Woj2000

                                  No, to teraz dolał sobie oliwy do ognia zawodu własną osobą. Nie dość, że już i tak okropnie się czuję z powodu własnych czynów, to dodatkowo będzie sobie wypominał, że Connie w ciągu dwóch lat dokonała więcej niż jej, zdaniem samego Douga, żałosny ojciec przez całe życie.
                                  Pogrążając się w swoim przygnębieniu, Doug mimowolnie spojrzał się na Priyankę, by sprawdzić, jak ta reaguje na jego iście grobowe zachowanie.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #364

                                    avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                    Priyanka patrzy się na swojego męża podejrzliwie, ale jak na razie nie mówi niczego. Tylko się patrzy. To chyba jeszcze gorsze niż gdyby coś powiedziała.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #365

                                      avatar Woj2000 Woj2000

                                      Doug, przeklinający w duchu los za zwrócenie całej rodziny przeciw niemu, odzywa się niepewnie.
                                      -Czy… czy czegoś jeszcze potrzebujesz?

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #366

                                        avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                        -Nic takiego kochanie… Ale powiedz mi… Czy coś Ci leży na sercu? Widzę, że się martiwsz czymś. - odpowiedziała Priyanka troskliwie.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #367

                                          avatar Woj2000 Woj2000

                                          Doug początkowo chciał powstrzymać się od wyjawienia żonie swoich wyrzutów sumienia, ale po krótkim rozmyślaniu uznał, że chyba jednak lepiej się zwierzyć. I tak chowanie tego w tajemnicy już nic mu nie pomoże, gdyż przysłowiowy Rubikon już przekroczył, paplając po raz pierwszy. Kolejne wyjawienie tajemnic, tym razem swoich, raczej niewiele zmieni w jego obecnej sytuacji, a chociaż będzie mu lżej, gdy się wygada. Dlatego też westchnął i zaczął mówić poważnie, acz wciąż ponuro, jednocześnie spoglądając na Priyanko.
                                          -Ech… Po prostu… czuje się źle z tym, że powiedziałem ci o tym, co naprawdę robi Connie na tych swoich przygodach i z czym tam ma zazwyczaj do czyniena. Zwłaszcza, że wcześniej jej obiecałem, że zachowam to w tajemnicy. Ale nie, chciałem zrobić coś w dobrzej wierze i jak się to skończyło? Ty straciłaś przytomność, a moja córka jest teraz mną zawiedziona i straciła do mnie zaufanie…

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy