Dobre tyle, że nie będą robić fuzji, bo… Byłoby z Jadeitem krucho.
Perła zaczęła ryczeć jeszcze głośniej. Wylewają się jej z oczu całe hektolitry cieczy.
Krucho dosłownie i w przenośni, h e h e
Wziął delikatnie twarz Perły dłońmi na jej policzki i skierował jej twarz na jego.
-Perło, obiecuję ci to, że nic sobie nie zrobię. Na mój Klejnot.