Stodoła rodziny DeMayo

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Czekanie dobija.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Ale nic go nie zabije. Nawet Biała Gruda.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Zwątpienie bardzo.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Albo on przynajmniej by samą muzyką ją roztrzaskał, np. tym -
https://youtu.be/MJdz3i44dIc

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No cóż… Biała potrafi tworzyć dźwiękoszczelne bańki.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A on manipuluje dźwiękiem, więc mógłby kontynuować ten dźwięk poza bańką.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

To tak nie do końca działa, kiedy masz do czynienia z istotą, które może jednym ruchem dłoni zmienić twoje ciało w piłkę do siatkówki.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Kto wie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ja wiem.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Paszcza, śmieszku.
Położył się na ziemię.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No cóż…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Nic nie pozostaje niż leżeć.
Spojrzał się na Perłę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła leży twarzą do ziemi.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wstał, po czym podszedł do niej i lekko obrócił ją na bok.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła ma smutną minę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Oj, Perełko, co jest?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Prawie cię zabiłam… - odpowiedziała Perła zdołowana.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Spokojnie, nie wiń siebie za to. To ja ci to rozkazałem i to bardziej moja wina.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła spuściła wzrok na ziemię.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Przytulił ją.
-No już…to nie twoja wina.