Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Tak, to brzmi dużo lepiej. Oraz zdecydowanie bardziej… Moralnie.
Jak najbardziej. On chyba sobie nawet wykopie pokój na bańki, heh…
Czy to nie marnowanie przestrzeni mieszkalnej?
Nie, jeśli odpowiednio to zagospodaruje.
Racja. Przecież cały las jest jego, nie?
No…Perła byłaby innego zdania.
To zależy, czy uznaje, że las należy do zwierząt.
Tak czy siak woli jej nie denerwować.
W końcu nie mógłby jej uderzyć, nawet w samoobronie.
Ta. To byłaby przesada. Stanowcza przesada.
Perła jest dla niego jak córeczka…
…tak. I potwierdził to ten sam głos, który wcześniej nakłaniał go do zgw*łcenia jej.
Każdy się zmienia, na szczęście.
Miejmy nadzieję, dziwny głosie w głowie. Hm…co by tu teraz zrobić…?
Może by… Nic nie robić?
On…zbytnio nie lubi się lenić. Postanowił poszerzyć ziemiankę o dwa razy tyle jakie ma aktualnie rozmiary. Wstał i zaczął kopać.
Potrwa to tyle ile kopał pierwszą część ziemianki, a może trochę dłużej.
I kij, dalej kopie.
…
Kopie aż skończy poszerzanie.