Rybka-Pizza [ZIEMIA]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Trochę trudno ją pokroić. Wygląda to trochę jak 10 centymetrów dodatków danych jako sos na dwucentrymetrowe ciasto.

[Andreas D.]

Woj2000

W każdym razie stara się z całych sił, by to pokroić.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ech… Nie ma szans. Chyba trzeba najpierw odgarnąć dodatki z ciasta, potem je pokroić i dać dodatki na odkrojony fragment.

[Andreas D.]

Woj2000

Zamiast pokroić, postanawia po prostu jakoś poodrywać kawałki pizzy

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie jest to zbyt kulturalny sposób, ale też działa.

[Andreas D.]

Woj2000

Poodrywał kilka kawałków, po czym podzielił je między siebie, Diamencik i Nefryt. Następnie ponownie usiadł i życząc reszcie smacznego, zabrał się do jedzenia.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diamencik zaczęła powoli skubać swoją piizę, a Nefryt pochłonęła to co miała jak odkurzacz.

[Andreas D.]

Woj2000

-Smakuje? - zapytał się, sam jedząc tą pizzę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nefryt tylko wydała z siebie skrzek, a Diamencik pokazała kciuk do góry.

[Andreas D.]

Woj2000

-No, i fajnie - skomentował, po czym dalej jadł, uważając jednocześnie, by żaden z dodatków nie spadł mu na ubranie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jakimś cudem, udaje mu się to i kiedy skończył swoją porcję nie miał na ubraniu ani trochę pizzy. Czuje sie nasycony.

[Andreas D.]

Woj2000

Oparł się wygodnie o fotel i najedzony czeka, aż jego towarzyszki skończą.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po kilku minutach po pizzy nie zostało ani śladu.

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin wziął rachunek i podszedł z nim do kasy, chcąc zapłacić.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

44$

[Andreas D.]

Woj2000

Wyciąga portfel i płaci należność.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kiki wydała mu paragon i wróciła do patrzenia się w telefon.

[Andreas D.]

Woj2000

Kevin podchodzi do stolika i odzywa się do swoich towarzyszek.
-Dobrze, moje drogie. Musimy jeszcze odebrać samochód i sprawdzimy, czy Diamenty już się naradziły.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nefryt zeskoczyła ze stołka i podeszła do nóg Kevina, a Diamencik się uniosła do góry, poleciała do Kevina i wylądowała na jego karku.

[Andreas D.]

Woj2000

-Na barana mam cię teraz nosić czy co? - odezwał się, czując Diamencik na swoim karku.