Przechowalnia oskarżonych

[Andreas D.]

MrocznyK

NP

• Moja Diament tak jakby dała mi przyzwolenie na bycie blisko niej?.. co prawda bez fuzji, ale zawsze coś… heheh…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Cyrkon:
-Zawsze coś… Już zaraz rozpra-drzwi się otwierają.
-TERAZ jest rozprawa… Za mną.
Cyrkon wychodzi na salę do rozpraw.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Idzie za nim

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ląduje tu Bill Dewey.

[Andreas D.]

Woj2000

-No, i tyle nas widzieli - powiedział, po czym zwrócił się do miniPerły siedziącej w kieszeni - A chociaż o adwokacie z urzędu wasz kodeks karny słyszał? Sami się nie wybronimy, to nie proces cywilny na Ziemi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie marudź! Mamy przecież Niebieski Cyrkon! To chyba coś w rodzaju ziemskiego “adwokata”.

[Andreas D.]

Woj2000

-Cóż, jeśli będzie to proces pokazowy jak u Stalina, to nawet i Tęczowy Cyrkon nas nie obroni.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła się zaśmiała z “Tęczowego Cyrkonu”.
-Procesy są uczciwe. Przeważnie.

[Andreas D.]

Woj2000

-A kto robi za sędzinę? - zapytał zaciekawiony systemem prawnym kosmicznej dyktatury, choć wcale nie ploretariatu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Żółty Diament.-nie ma nic więcej do powiedzenia.

[Andreas D.]

Woj2000

-Babochłopa jeszcze tu brakowało… - powiedział cicho, ale to naprawdę cicho.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie bądź taki surowy. Dla mnie jest piękna. Po prostu musisz ją zobaczyć na żywo. Uwaga, ktoś idzie! -Perła się chowa do kieszeni.
Wchodzi zestresowany Niebieski Cyrkon.

[Andreas D.]

Woj2000

Wstał i wyciągnął rękę na powitanie.
-Miło mi panią poznać, Pani Mecenas.

Co jak co, ale po ledwo ukończonych studiach prawniczych zaczął szanować wszystkich, którzy potrafili wkuć te zwały podręczników i spisy precedensów, by potem móc pójść wymierzać sprawiedliwość sprawiedliwie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Cyrkon:
-NIE MA CZASU! TY JESTEŚ OSKARŻONY?!

[Andreas D.]

Woj2000

-Uprzejma - szepnął do siebie, po czym dodał - Niewinnych nikt nie wsadza no dołek, prawda? Ale proszę mi powiedzieć, o co jestem oskarżony, pani Mecenas.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-NIE WYTRZYMAAAAM! NAJPIERW ZOSTAJESZ PIRATEM, A POTEM PYTASZ SIĘ ZA CO MASZ MIEĆ PROCES?! TY LEPIEJ MÓW ARGUMENTY, Z KTÓRYCH BĘDĘ MOGŁA KORZYSTANIA NA TWOJĄ KORZYŚĆ!

[Andreas D.]

Woj2000

-Po pierwsze: niczego nie ukradłem na misjach z Larsem. Po drugie: nie znajdziecie moich odcisków palców na kradzionym ładunku. Po trzecie: zeznania świadków z napadu na kolonie, które potwierdzą brak mojej obecności w czasie rzekomych rabunków.
Po czwarte: opinie załogi statku pirackiego, które potwierdzą, że niczego złego nie zrobiłem i dołączyłem do załogi zupełnie niedawo. Po piąte: brak śladów jakiegokolwiek użycia na mojej zniszczonej przez wasze strażniczki broni. Kryminolodzy spokojnie potwierdzą, że nikogo z niej nie zabiłem. Po szóste: zasada domniemania niewinności. Konkludując, z braku dowodów będzie można spokojnie umorzyć przewód sądowy. Szach-mat, kosmiczna legislacjo! - perorował Dewey, używając zapamiętałej z lat studenckich wiedzy o rozprawach. Gdy skończył, butnie skrzyżował ręce na piersi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieski Cyrkon bije powolne brawo.
-NARESZCIE KTOŚ NORMALNY!
Podała Ci w końcu rękę.
-Jestem Niebieski Cyrkon Faseta-XH73 Ściana-7J8M.

[Andreas D.]

Woj2000

//Dobranoc. A dalsza część odcinka ,Prawa Cyrkonu" po reklamach!//

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Dobjanoc //