Przechowalnia oskarżonych

[Andreas D.]

Woj2000

-Po pierwsze: niczego nie ukradłem na misjach z Larsem. Po drugie: nie znajdziecie moich odcisków palców na kradzionym ładunku. Po trzecie: zeznania świadków z napadu na kolonie, które potwierdzą brak mojej obecności w czasie rzekomych rabunków.
Po czwarte: opinie załogi statku pirackiego, które potwierdzą, że niczego złego nie zrobiłem i dołączyłem do załogi zupełnie niedawo. Po piąte: brak śladów jakiegokolwiek użycia na mojej zniszczonej przez wasze strażniczki broni. Kryminolodzy spokojnie potwierdzą, że nikogo z niej nie zabiłem. Po szóste: zasada domniemania niewinności. Konkludując, z braku dowodów będzie można spokojnie umorzyć przewód sądowy. Szach-mat, kosmiczna legislacjo! - perorował Dewey, używając zapamiętałej z lat studenckich wiedzy o rozprawach. Gdy skończył, butnie skrzyżował ręce na piersi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieski Cyrkon bije powolne brawo.
-NARESZCIE KTOŚ NORMALNY!
Podała Ci w końcu rękę.
-Jestem Niebieski Cyrkon Faseta-XH73 Ściana-7J8M.

[Andreas D.]

Woj2000

//Dobranoc. A dalsza część odcinka ,Prawa Cyrkonu" po reklamach!//

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Dobjanoc //

[Andreas D.]

Woj2000

-Bill Dewey. Na Ziemi nie mamy żadnych faset, ale mogę podać ci mój Pesel, jak chcesz.- mówił, ściskając dłoń - Gdyby Pani chciała wiedzieć, to też studiowałem prawo.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ja od zawsze robię to co robię. To co podałeś będzie doskonałe jako dowody na twoją obronę! Kapitalnie!

[Andreas D.]

Woj2000

-I świetnie. -powiedział zadowolony - Kiedy zaczyna się rozprawa?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Za jakieś kilka minut.

[Andreas D.]

Woj2000

-Inni z załogi mielibjuż swoje postępowania? - zapytał ciekawy losu Larsa i Defektów.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Reszta? Tak. Wyroki śmierci.

[Andreas D.]

Woj2000

-CO?! - krzyknął oniemiały. - Dlaczego aż tak surowo?!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-TAK WYSZŁO! NIE MIELI NIC NA OBRONĘ! NAWET NIE PRÓBOWALI SIĘ BRONIĆ!

[Andreas D.]

Woj2000

-Dobra, dobra, rozumiem, nie musisz krzyczeć! - powiedział, starając się uspokoić Cyrkon - Ale powiedz mi jedno. Jeśli zostanę uniewinniony, to co się ze mną stanie? Bo zgaduję, że wasze państwo nie załatwi mi powrotu na Ziemię, co?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-SKĄD MAM WIEDZIEĆ?! PEWNIE TRAFISZ DO ZOO!

[Andreas D.]

Woj2000

Aż dostał flashbacków z pojawienia się Białej Diament w Beach City. Jednak szybko zebrał się do porządlu i powiedział hardo:
-Hola, hola, hola! Jakie zoo! Nigdzie do żadnego zoo się nie wybieramy, paniusiu!

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-MYŚLISZ, ŻE TO MOJA DECYZJA?!

[Andreas D.]

Woj2000

-TO W TAKIM RAZIE ODWOŁAM SIĘ OD DECYZJI SĘDZIEGO DO WYŻSZEJ INSTANCJI! -powiedział wzburzony.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-CHCESZ SIĘ KŁÓCIĆ Z ŻÓŁTYM DIAMENTEM?!

[Andreas D.]

Woj2000

-Nie mów mi, że wasze przywódczynie robią jeszcze za najwyższą instację w sądach. -oznajmił spokojniej

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Obawiam się, że nasze przywódczynie są jedyną instancja.