-Jeszcze raz przepraszam, Czarna.
Czarna ujrzała w górze promień Bifrostu, ale kiedy zbliżył się mniej więcej do okolic 300 metrów nad ziemią, rozproszył się w kosmos i zniknął.
-No cóż… Ostatnio wymusiłam fuzję jeszcze przed twoją Rebelią. Potem prosiłam nawet Różową, kiedy miałam ochotę. Teraz jestem na odwyku od 80 milionów lat…