Syknął z bólu, po czym wstał. Może i czuje ból…ale teoretycznie to on jest prawie nie do rozje*ania.
//Zasada “Potrzeba siły większej od Białego Diamentu a mniejszej od Duszy” obowiązuje.
// Wciąż można go pobić do takiego bólu, że nawet nie drgnie palcem, unieruchomić, wrzucić do szczelnego pomieszczenia z wodą, do próżni… //
Teoretycznie.