Przedszkole Beta

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie interesuje mnie to zbytnio. Interesuje mnie to, że uratowałeś Jaspis.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Eh. Cała magia technologii.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A tak w ogóle, co ty tu robisz?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Przez przypadek znalazłem namiary warpa tutaj, warpnąłem się tutaj i…oto jestem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ale skąd podchodzisz? Z Homewordlu?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nah. Homeworld to zamknięty u mnie rozdział. Z Mrocznego Imperium.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Skąd?-spytała się zdziwiona.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Mroczne Imperium. Imperium galaktyczne, gdzie władze zarządza Koszmarny Rycerz…ogółem to coś a’la Homeworld, tyle że tam są zarówno istoty organiczne jak i Klejnoty, organiczne rasy które padają ofiarom najazdów zamiast eksterminacji są niewolone i zmuszane do niewolniczej pracy, a samo Imperium rozwojem technologicznym prześciga nawet Homeworld.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ale… Skoro jesteś z takiej potwornej organizacji, to dlaczego mi pomogłeś? I… Czy ty chcesz podbić tą planetę?!-spytała się Lapis zdumiona.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nah. Mroczny wprost boi się tej planety jak cholera bo ma związek z 9 innymi światami równoległymi. Inaczej mówiąc - atakując Ziemie, wypowiada wojnę tym światom. A co do pomocy? Po prostu Jaspis wyglądała jak abominacja i chciałem ją doprowadzić do ładu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Powiedzmy, że rozumiem to co powiedziałeś… Mogę już odlecieć z moją Jaspis? Proszę?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Tylko nikomu nic o mnie ani o Mrocznym Imperium nie mówcie. A tak to możecie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Twój sekret jest moim sekretem. - odpowiedziała lapidarnie Lapis, a następnie wzięła Jaspis za rękę i z nią odleciała.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

A on spakował swoje narzędzia z powrotem do pudełka i udał się do warpa.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Misja udana, satysfakcja zdecydowanie zyskana.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Indeed.
Korzystając z warpa, wrócił do swej komnaty.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Wziuuu!

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zjawił się tu raz kolejny. Naładował głośniki na full, po czym z rozpędu skoczył na ścianę i soniczną falą uderzeniową spróbował posłać siebie do tej fuzji.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po chwili zobaczył przed sobą ją:

Ma rozmiary około… Jakieś 300 metrów wzwyż, szerokość proporcjonalna. Jadeit w nią przywalił.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Spadł na ziemię i przyjrzał się temu dziwolągowi, zrywając się na równe nogi.
-Co to cholera jest?!