Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Niebieska skuliła się w kłębek i płacze. NP2: Tududu.
Usiadł sobie obok niej i ją głaska NP2 Szyje i stara się, żeby to miało ręce i nogi
Usiadł sobie obok niej i ją głaska
NP2 Szyje i stara się, żeby to miało ręce i nogi
Niebieska dalej się kuli. NP2: Jakoś to idzie…
czy mogłabym coś zrobić, żeby Diament poczuła się lepiej?..
Diamencik pociągnęła nosem. -Chcę do Billa Deweya…
huh… dobrze… - bierze komunikator i dzwoni do pączkarza NP2 Szyje
NP2 Szyje
// Jak Dewey odbierze, to piszesz w jego domu.
// dobrze
Pan Dewey powiedział, że przybędzie najszybciej, jak tylko będzie mógł…
Niebieska się uspokaja, ale teraz opiera się o ścianę, trzyma głowę w kolanach i jest smutna.
NP2 jak długo jeszcze będzie szyła Żółtą?
NP2: Już skończyła.
NP2 Czy maskotka wygląda estetycznie?
NP2:
//Ta twarz…
Zastanowiła się chwilę i pojawiła za sobą maskotkę
Pańcia dalej jest smutna i na nic nie reaguje.
Podstawiła jej pod nos pluszową Żyrafę starałam się… mam nadzieję, że Diamentowi się spodoba…
Podstawiła jej pod nos pluszową Żyrafę
Pańcia od razu przytuliła maskotkę bez słowa i się kiwa do przodu i do tyłu.
Przygląda się temu, jednocześnie sprawdzając na monitoringu statku, czy nigdzie nie ma Żyrafy lub fuzji