Statek Żółtej Diament
-
-
Woj2000
-Wszystko… już w porządku? - zapytał się, patrząc ba zminiaturyzowaną wersję jednego ze swoich obiektów uczuć -Słyszałem o tym, co przeszłaś. Los cię nie oszczędza, to pewne.
Chwilę potem zwrocił się do Niebieskiej Perły:
-Proszę bardzo. Perełko, idziesz z panią! - zakomenderował swojej służce. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Dewey jest zszokowany tym, co od niej usłyszał. Przecież klejnot jest najważniejszą rzeczą w ciele… Klejnotu. Nie wiedząc, co powiedzieć, daje jej wypłakać się w swój ubiór. Mimo powagi tej sceny i sytuacji, Bill pomyśłał sarkastycznie:
-* No proszę, czy moje ubrania mają jakąś moc przyciągania wilgoci czy co? *