Kula rozbiła się na drzewie i spopieliła je tak szybko, że płomienie nawet nie zdążyły się rozprzestrzenić. Czerwony Diament poczuł, że coś go dźgnęło w drugą dłoń.
Im więcej będzie miał takich twórow, tym słabsze będą jego moce. Figura będzie mu bezwzględnie posłuszna, ale nie jest istotą rozumną. To tylko kukiełka.