Wyspa Krakatau {ZIEMIA}

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No to z kim walczymy?!-spytała podekscytowana Kwarc.

[Andreas D.]

korobov

-Chyba… Z nikim… Nie ma tu niebezpieczeństw…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Na pewno? Ewww…

[Andreas D.]

korobov

-Na pewno… - po czym rozejrzała się po okolicy…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie widać niczego niebezpiecznego.

[Andreas D.]

korobov

Poszła na szczyt wulkanu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Widać z niego dużo zwierząt. Ale nigdy nie były niebezpieczne…

[Andreas D.]

korobov

Obserwuje też dalszą okolicę. To może być przydatne.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Widać tylko niedźwiedzia w oddali.

[Andreas D.]

korobov

Niedźwiedź? Tutaj? Jeszcze nigdy ich tutaj nie było… To jest lekko podejrzane.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nawet bardzo podejrzane!

[Andreas D.]

korobov

Pokazałą kwarc, by do niej podeszła.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kwarc podeszła do swojej stwórczyni.
-Tak?

[Andreas D.]

korobov

Pokazała jej na niedźwiedzia (?).
-Widzisz to, co ja?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak, widzę.

[Andreas D.]

korobov

-Możesz sprawdzić, o co chodzi?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kwarc od razu tam pobiegła.

[Andreas D.]

korobov

A ona to obserwowała z pewną… Niepewności.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Po chwili widać Kwarc stojącą przy niedźwiedziu.

[Andreas D.]

korobov

Obserwowała to dalej.