Nah, nie w głowie mu romanse z Purple. Zeskanował teren, czy ktoś tu był JESZCZE przed Purple.
-…Ma Diament? -rzekł w myślach. Kaman Biała, odbierz…
-A więc…co u ciebie?
Milczy.
-…najpierw sabotuje mi system cloakingu a potem niszczy drony. Ona chciała by mi się nie udało. -rzekł cicho sam do siebie, wkurzony. Lokalizator (w wszczepie) dalej szuka lądu.
-Tak, Biała. -rzekł, po czym nasłuchując za szelestem liści udał się do lasu, a następnie wysunął swoje ostrza z wszczepów i ściął kilka drzew. Powinny być łatwe do ścięcia.