Wyspa Krakatau {ZIEMIA}

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kwarc dała kciuki do góry.

[Andreas D.]

korobov

-Możesz wstać?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kwarc pokazała kciuk w dół.

[Andreas D.]

korobov

-Wszystko będzie dobrze… - po czym ją podniosła, by mniej-więcej stała.
//Te, a jak klejnoty mogą dostać paraliżu? Przecież nie mają układu nerwowego.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Tajne techniki walki roboniedźwiedzi :V //
Kwarc stoi sztywno, ale pionowo.

[Andreas D.]

korobov

//Czytaj robotów infiltracyjnych Homeworldu kogoś.
-Chwila… Spróbowała ją chwycić jak w walcu (tak dla zobrazowania. Działa instynktownie. Może nie ma pamięci, ale wie instynktownie).

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kwarc rusza dłoniami jak przy tańcu.

[Andreas D.]

korobov

Stara się dalej “tańczyć” uważając na kwarc, by ją przypadnkiem nie skrzywdzić.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament poczuła jakby jednocześnie była pod wodą, na szczycie Dymiącej Góry i w temperaturze pokojowej.

[Andreas D.]

korobov

Co… Co się… Mimo to dalej tańczy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament nagle poczuła się trochę… Szczęśliwsza. I zdecydowanie wyższa! Jeszcze tego nie wie, ale wygląda tak:

[Andreas D.]

korobov

//Przesuwamy klejnot do góry, drugi na lewy łokieć i git.
Lekko się uśmiechnęła. Spojrzała się w dół.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// No tak, prawda. //
Oossz ty w mordę! Cała jest pomarańczowa!

[Andreas D.]

korobov

Pomarań CO!!! Sprawdziła całe swoje ciało. Coś tu musi się nie zgadzać. Jakim… Jak!!! Przecież była czarna?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

NO TAK! ŁOOO! ALE CZARY!

[Andreas D.]

korobov

Zaczęła chodzić nerwowo po okolicy. Szła w kierunku miejsca, gdzie był ten miś. Była zdenerwowana, spanikowana… A mimo to czuła, że… To jest coś… Dawnego… Czego dawno mie uświadczyła…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Ale jednocześnie jest to bardzo przyjemne. Uczucie jakby wróciła do swojego domu po długiej wyprawie. Metalisia nie widać.

[Andreas D.]

korobov

Ale powinno być miejsce, gdzie był. I czuje się pewniej. O wiele!
//Nazwę fuzji zostawię Stevenowi.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Diament poczuła coś ciężkiego, ale nie na tyle żeby ją przewrócić, na swoich plecach.

[Andreas D.]

korobov

Sprawdziła ręką, co to jest.