korobov
-Ja się cieszę Steven!!! Nie masz pojęcia, jak się zmartwiłam gdy usłyszałam, że ją rozbito… Nie masz pojęcia, ile czasu spędziłyśmy na homewroldzie, kiedy się ją opiekowałam, gdy była nie wyższa od pereł… Moja kochana różyczka… To dla niej zrobiłam pierwsze różane kwarce.