-Technologia Asgardu… Nigdy jej nie dogonimy. Ale zależna od jednej osoby… Strażnika Bifrostu… Ale w sumie… - objęła rękojeść dwoma rękoma i spróbowała wytowrzyć portal do lokalizacji Stevena.
Perydot jakby zastygła w miejscu. Diament właśnie zobaczyła, że wszystko dookoła niej tak jakby zatrzymało się w miejscu albo było spowolnione kilka tysięcy razy.