Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Przygląda się temu z zaciekawieniem. -*A więc to tak śnicie * - myśli sobie, przyglądając się, co też takiego jej się będzie śnić.
Perle się śni jak jest wielkim, napakowanym barbarzyńcą i jak przedziera się ze swoim toporem przez tłumy rebeliantów. Ma też Deweya na plecach.
Zdziwił się, jak również zaśmiał się w duchu. Było to dosyć zabawne. I urocze. Widać, że Perełka faktycznie chce go chronić.
Teraz z Dewyem na plecach skoczyła na głowę jakiegoś potwora i go przecięła w pół jednym ciosem.
Dość brutalne jak na jego gust, ale przecież nie zamierza krytykować czyjegoś snu. Czeka na dalszy rozwój akcji.
Teraz skacze po geminjectorach i masakruje po drodze rebeliantów.
-* Dużo tej przemocy w tym śnie * - spostrzega w myślach Dewey.
Jeszcze więcej bijatyk. Kto by pomyślał, że Perełka śni o takich rzeczach? Ona jest taka cicha, urocza i spokojna…
Aż nie może się temu nadziwić. Ciekawe, czy równie cicha i spokojna Niebieska Diament miała by podobne sny?
Szkoda, że Bill nie ma okazji do sprawdzenia tego. W każdym razie na obecną chwilę.
Bywa. Mógł najwyżej o niej pofantazjować, ale na dziś miał dość świata wyobraźni. Zamiast tego postanowił pójść za,radą Larsa i sam się zdrzemnął, by zabić czas.
Śni mu się ten sam las, co wcześniej, ale nie ma żadnego prawie omnipotentnego bytu.
Ma nadzieję, że to zwykły sen o lesie. Ewentualnie jakieś miłe marzenia o Diamentach.
Jak na razie, nie widać nikogo.
Siada sobie na najbliższym pniaku i oczekuje rychłego pojawienia się jakiejś filozofującej kosmitki
Przed nim przelatuje jak shuriken ten dziwak Ronaldo.
-Okeeej, to chyba zwykły sen - powiedział uspokojony, po czym dopytał - Ale czemu Ronaldo?
Niezbadane są wyroki snów. Teraz tak samo przeleciał Lars.
Siedział sobie dalej i obserwował to, co dzieje się w śnie.
Teraz słyszy w tle tą popularną piosenkę. Dededito, czy coś takiego.