Woj2000
-Siedziałem uwięziony w wiecznym śnie, pozbawiony wszystkiego, co kochałem do tej pory, z przyszłością w najlepszym przypadku iście wisielczą, przy jednoczesnych pogłoskach o apokalipsie. Widać uznałem, że skoro i tak zaraz umrę, to nie mam nic do stracenia…