Statek Larsa i Defektów

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No tak. No więc wypatruj, czy nadlatuje.

[Andreas D.]

Woj2000

Jak go poproszono, tak zrobił. Rozsiadł się wygodnie na jednym z niezajętych foteli i spoglądając to w stronę wyjścia ze statku, to w przednią szybę, zastanawiał się nad tym, jaką ta ,jego" Perła okaże się naprawdę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jak na razie nie ma śladu pojazdu, którym mogłaby przybyć twoja nowa służka. Fakt, ciekawe jaka będzie w rzeczywistości.

[Andreas D.]

Woj2000

Nadal spokojnie oczekiwał, siedząc sobie na fotelu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Różowa Perła stoi obok niego.

[Andreas D.]

Woj2000

Zauważył to i szybko wstał.
-Chcesz może usiąść? - oznajmił grzecznie, pokazując jej miejsce siedzące, po czym dodał - Jakby coś, kapitan wie o naszym nowym gościu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie trzeba. Mogę postać, lubię to robić po kilku tysiącach lat lewitowania.

[Andreas D.]

Woj2000

-Nie było to chyba zbyt przyjemne, prawda?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Oczywiście, że nie!

[Andreas D.]

Woj2000

Poczuł się strasznie głupio, gdy zrozumiał w pełni, o co zapytał.
-Wybacz. Było to głupie pytanie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie szkodzi. Ciekawe jaka będzie twoja służąca?

[Andreas D.]

Woj2000

-Mam nadzieję, że nie będzie odczuwać do mnie automatycznej pogardy związanej z służbą organicznej istocie…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Wątpię. Perły zawsze szanują swoich właścicieli. W każdym razie na początku.

[Andreas D.]

Woj2000

-Spokojnie, ja nigdy nie zamierzałem jej krzywdzić.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-To bardzo dobrze. Nie wszyscy są tacy miłosierni.

[Andreas D.]

Woj2000

-Jestem w stanie sobie to wyobrazić. My, ludzie, też musieliśmy się często zmagać z okrucieństwem swoich panów…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Naprawdę? U was też jest system kast?

[Andreas D.]

Woj2000

-Był bardzo dawno temu. Ludzie mający różne pochodzenie nie mogli sie ze sobą wiązać, jak również mieli odmiennie prawa. Ale to już przeszłość. W dzisiejszych czasach twoja pozycja zależy głównie od twoich umiejętności i ciężkiej pracy, a nie od tego, kim byli twoi rodzice.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Och. U nas to zależy tylko od tego jaki kto się wyinkubował. Tak jak mówiłam, Rubiny to ochrona, Szafiry to stratedzy, Kwarce to żołnierze, Lapisy terraformują planety, Perły to służki, Akwamaryny i Topazy to siły specjalne, Szmaragdy to arystokracja…

[Andreas D.]

Woj2000

-U nas każdy człowiek przy urodzeniu jest czystą kartą. Dopiero w wyniku dorastania dowiaduje się, co potrafi, a czego nie, i stara się znaleźć fukcję odpowiednią dla niego. Po czym w dobrym tonie byłoby utworzenie swojego własnego, choćby małego, majątku i założenie rodziny…