Statek Larsa i Defektów
-
-
-
-
-
-
Woj2000
-Dla mnie jesteś kimś o wiele więcej niż służącą, wiesz? - powiedział, podchodząc powoli do niej. - Kimś o wiele ważniejszym.
Swoją drogą, cała ta scena wyrwana z kontekstu i przedstawiona osobie postronnej mogłaby przynieść pewne złe skojarzenia. Oto typ w średnim wieku i w rozchełstanej koszuli podchodzi ze słodkimi słówkami do lękającej się go kobiety, która przez konwenanse jest zmuszona do całkowitej uległości względem niego.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
W przypływie szczerości zaczął się jej zwierzać ze swoich wielu porażek i żałosnych akcji, jak również ponownie przyznał się do afektu względem swojej służki i przyznał, że jedyne, czego teraz poszukuje, to szczęścia w objęciach ukochanej osoby.
-Ale pewnie nigdy się to nie stanie. Spójrz na mnie! Jestem tylko zwykłym, starym nieudacznikiem, który nie umie się przed niczym powstrzymać… - zakończył swoje zwierzenia, po czym ponuro zwiesił głowę. -
-
-
-