Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Właśnie, że nie! Ukaż się, ancymonie!
“Głupcze! Już pięć osób mówiło Ci moje imię!”
//Czekaj bo mi mózgowi frapsy spadły, kto mówi?
// Podpowiedzi: N i e s k o ń c z o n o ś ć
//Kamień Duszy?
// BERHAPS //
-Wait a second…Dusza?
“Gratulacje.”
-Czekaj, kto cię uwolnił?
“W tym rzecz. Jestem wciąż uwięziona. Mimo to, już osądzam innych.”
-Czeka mnie rozbicie, mam rację?
“Nie pobrudzę sobie rąk twoimi odłamkami. To byłaby największą możliwą zbrodnią.”
-To…co mnie czeka?
“Ja bym chciała twojej śmierci. Ale mogę tylko Ci wypominać twoje zbrodnie i sprawiać, że będziesz się czuć tak jak twoje ofiary.”
-…-to akurat przemilczał.
“Potworze.”
-Gdybym był potworem to bym kogoś roztrzaskał. A po swoje istnienie nie zabiłem nikogo.
Wszystko dookoła Forsterytu się zatrząsło. “GŁUPCZE! NIE PAMIĘTASZ CO ZROBIŁEŚ KYBERYTOWI I JEJ PERLE?”
-Mogę to odkręcić.
“BYŁO TO ZROBIĆ WCZEŚNIEJ! TERAZ SĄ JUŻ ROZTRZASKANE!”