Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Och, nie taki Osąd. Na coś gorszego.
Czyli…zostać skazanym na karę przez Duszę? Well…shit. Poszukał swojej Perły.
Została przecież na Ziemi i jest tam od dawna…
Pff, ki wał. Przecież poleciała tu z nim, więc ona powinna być w tym pokoju.
// Jak, gdzie, kiedy?
//Skapnąłem się, że napisałem że tylko on się tu warpnął mając na myśli że wziął ze sobą Perłę… Możemy uznać, że jego Perła tu była?
// Nie.
Dał swojej Perle info, by do niego przybyła.
Perydot zablokowała sygnały wychodzące z bazy.
Spróbował je odblokować. Bardziej jest zaawansowany w technologii, więc blokada takiego Perydotu to powinien być dla niego pikuś.
Nie da się. Wściekła Perydot mu podkradła technologię z wzmacniaczy i ją połączyła ze swoją własną.
Postanowił tą zieloną mendę poszukać.
Nigdzie jej nie widać.
Sprawdził na lokalizatorze gdzie ona jest.
Nie ma jej w bazie.
To gdzie ona?
Nie wiadomo.
Postanowił osobiście się warpnąć na Ziemię, do Jaskinii.
// www.grupy.jeja.pl/topic,63950,jaskinia-forstrytu.html //
Zjawił się tu wraz z jego Perłą i udał się prędkim krokiem na przemówienie.