Baza Forsterytu [HOMEWORLD]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nigdzie jej nie widać.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Sprawdził na lokalizatorze gdzie ona jest.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie ma jej w bazie.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

To gdzie ona?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nie wiadomo.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Postanowił osobiście się warpnąć na Ziemię, do Jaskinii.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// www.grupy.jeja.pl/topic,63950,jaskinia-forstrytu.html //

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Zjawił się tu wraz z jego Perłą i udał się prędkim krokiem na przemówienie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Stoją pod jego bazą tłumy wku*wionych Klejnotów.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Warpnął się bezpośrednio na owe miejsce, a następnie wygłosił przemowę o charakterze przepraszającym poszkodowane Klejnoty. Ton głosu był odpowiedni do przemowy, czyli miły ale ze skruchą. Ogłosił też, że ukara on osobiście Siły Specjalne poprzez tymczasowe ograniczenie przywilejów, tłumacząc to tym że nie chce już więcej zabijać Klejnotów bez powodu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Klejnoty są spokojniejsze, ale te masowe mordy nie wzbudziły zbyt dużo szacunku do nowego władcy w poddanych.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Kontynuował przemowę, zapewniając że Klejnoty już nigdy nie zostaną skrzywdzone bez powodu oraz to, że jako iż jest teraz Nowym Władcą to złagodzi wymiar kar.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Wśród tłumu są szepty pokroju “Gówno prawda.”

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Spróbował ich zapewnić, że zrobi to. W tym oficjalnie ogłosił, że te Klejnoty które oczekują na roztrzaskanie otrzymują <u>amnestię</u> i mogą wrócić do swoich obowiązków przed skazaniem.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Już lepiej. Perła zaczęła kiwać głową zadowolona.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Czy jeszcze macie jakieś wątpliwości? Powiedzcie mi, nic wam nie grozi. -spytał się Klejnotów.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Klejnoty milczą.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Odbieram to jako, iż nie. Dziękuję wam za to, że mnie wysłuchaliście, drogie Klejnoty. Możecie się rozejść do swoich obowiązków. -rzekł i skończył przemowę, po czym udał się do siebie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Klejnoty się rozchodzą.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

I dotarł do bazy.