Baza Forsterytu [HOMEWORLD]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak? Bo co mi zrobisz?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-To ci zrobię.
Poraził ją controlled shockiem.

[Andreas D.]

Woj2000

MrocznyK pisze:// zwłaszcza z Niebieską na czele~!

// Dokładnie. Służyłbym.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Perła warknęła.
-Jak łaskawie, może jeszcze mi zbijesz fizyczną formę i wrzucisz do wulkanu, bo moje ruszanie palcem może zagrozić twojej pozycji lidera?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Nie jesteś Perłą jaką ja kiedyś znałem. Popsułaś się. Perła którą znałem była miła, a obecnie? Ta sama Perła o którą się martwię teraz jest gotowa wyjąć włócznię i wbić ją w klejnot, by zdobyć władzę. -po jego policzku pociekła łza.
-Zraniłaś mnie w uczucia. Jesteś z siebie dumna?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-A ty? Tylko wyraziłam swoją opinię, a ty od razu poraziłeś mnie prądem. Nawet nie wyciągnęłam broni. Zamordowałeś ćwierć populacji Homeworldu, tłumacząc się, że wskrzesisz wszystkim. Ja mam się za siebie wstydzić?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Wysunął ostrze. Wyjął je, po czym skierował je ku swojemu klejnotowi i ostatecznie się zastanawiał, czy się zaje*ać czy nie.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Forsterycie, nie rób tego!-Perła podbiegła do Forsterytu i złapała za ostrze.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Po co? Podobno tylko przynoszę samo zło, nie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Jesteś zły, ale to nie oznacza, że musisz się roztrzaskiwać! Martwię się o Ciebie! Kiedy ty to w końcu całkiem pojmiesz?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Ostrze wypadło mu z dłoni.
-p…przepraszam…-po policzkach popłyneły mu łzy.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-No już, wszystko dobrze, wszystko dobrze…-Perła przytuliła Forsteryt jak matka płaczące dziecko.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Delikatnie odwzajemnił jej przytulenie.
-Wybacz mi za to, że przeze mnie roztrzaskano cię 2 razy, że zabiłem na twoich oczach ćwierć Homeworld…jestem gorszy od Białej Diament.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Możliwe, że jesteś.-powiedziała ponuro Perła.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-I co…ja teraz pocznę? Kto by chciał za władcę kogoś, kto by cię zabił bo źle sformuwołałeś zdanie jak ja?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Nie mam pojęcia. Na pewno wiem, że nie powinieneś rządzić.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-…może będę łagodniejszy jako władca…i będę uzgadniał zmiany z Diamentami po ich powrocie?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Tak, bardzo dobry pomysł.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ta…dziękuję Perełko za wsparcie. -pocałował ją po przyjacielsku w policzek.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

-Ależ proszę.