// Nie wiem :v //
-Świetnie! Najpierw mnie okłamywałeś na statku i to nie działało, potem mnie pokonałeś i wyznałeś miłość! Potem mnie całowałeś i myślałam, że… Ktoś mnie kocha. A to cały czas były twoje chore gierki.
-A skąd wiesz, że ty też nie jesteś okłamywana? Skoro był w stanie mnie tak dobrze okłamywać i uśpić moją czujność, to czemu miałby nie manipulować tobą? Widziałam przez monitoring jak przytulał się z jakąś inną Perłą na pokładzie.
-Sory przez co musiałaś przechodzić, Purple. Postaram się jej te wspomnienia z tego zajścia wykasować i będziemy mieli swego rodzaju “najemnika”. Co ty na to?