Statek Kyberytu

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Masz tę robotę, zaraz będzie atak //

[Andreas D.]

Judi556

//OKej

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Wyjdź na Teren przed Świątynią Klejnotami

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kryształowe Klejnoty są uwięzione w klatkach energetycznych

[Andreas D.]

Judi556

Steven
Obudził się

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// kurła, znowu Zet wu, nie wyczymir

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Pojawił się przed klatką ze Stevenem. Wyłączył niewidzialność.
-Psst, Steven, to ja, Forstryt. Zaraz cię stąd uwolnię. -rzekł, po czym shakował klatkę Stevena.
-Ty idź uwolnij klejnoty, ja skonfrontuję się z Kyberytem. -rzekł, a następnie shakował statek by ten latał w miejscu i udał się na bezpośrednią konfrontację z Kyberytem, trzymając w lewej ręce bliżej nieznany kryształ.

[Andreas D.]

Judi556

Steven
Uwolnił klejnoty

Forstryt dostał wiadomość od Pp

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Sprawdził, co to.

[Andreas D.]

Judi556

A tam list “Wróć szybko” z serduszkiem na końcu.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Uśmiechnął się. Czyżby ktoś się w nim zakochał?

[Andreas D.]

Judi556

Steven
-Dobra, chodźmy. Później się z nią rozliczysz.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Młody, ktoś musi z nią zabańkować. Uciekaj z Klejnotami.
Po tych słowach sfuzjował się z trzymanym Kryształem, tworząc Painit. Wygląda tak:

I ma wielkość około…6 Granatów.
-Ja się z nią rozliczę.

[Andreas D.]

Judi556

A więc uciekli

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Udał się do Kyberytu.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt jest odwrócona do Painitu na fotelu kapitana i nuci melodię do “I’m stronger than you”

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Spojrzał na nią bezlitosnym wzrokiem.
-To koniec, Kyberycie. Poddaj się a unikniesz zbąblowania.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Kyberyt zachichotała i dalej siedzi na fotelu

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

Przyzwał drona by sprawdził, czy nic za nim nie ma, bo sprawdzanie samemu jest zbyt mainstreamowe.
Przyzwał lancę i stanął w pozycji bojowej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Nic nie stoi za Painitem
Kyberyt spokojnie siedzi