Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Perła patrzy ze strachem
-Ja wiem co chcesz z nią zrobić. Chcesz zrobić fuzję, czyż nie?
Kyberyt -Co za chory pomysł…
//właśnie ogarbołem o co chodzi Perła wzywa włócznie. Tak na wszelki
Teleportował się za nią, a następnie dokonał ruchu by ją przebić.
Przed lancą znów pojawia się klejnot ND
-Pomocy…
Chwycił klejnot ND, zabańkował go, odesłał go do Spalarni i dalej atakował.
Kyberyt -Co za kultura. Bez walki dała się przebić. Na fotelu leżą dwa kryształy kyber
Zbańkował je i, tak jak ND, odesłał je a następnie zarządził lądowanie. -Perło, masz za nakaz wyłączenie “areny”. -rzekł, a następnie wysłał do Fioletowej Perły wiadomość “Już wracam”.
-Nie Nie wierzy w to co powiedziała.
Wymierzył lancą wprost przed jej nos. -To rozkaz.
Odbiła lence włóczną. -Nie. Mogę robić co chcę. A ja chcę mój kyberyt.
-Proszę bardzo. MIŁEJ DROGI! -rzekł, po czym zadał cios Perle.
Ta pufneła,
Nagle pojawia się ona: -NIKT NIE BIJE MOJEJ PERŁY!
Nagle pojawia się ona:
-NIKT NIE BIJE MOJEJ PERŁY!
-Twojej Perły? Ona należy do Kyberytu. A raczej należała.
Kyberyt -Właśnie wprowadziłeś mnie do spalarni. Razem z Niebieską Diament. I dałeś mi pomysł połączenia się z nią. Jesteś taki głupi?
Puścił lancę, która spadła z łoskotem na ziemię -O n-nie…
Klejnot perły dygocze.
