Wyposażenie i zaopatrzenie
-
-
Racje żywnościowe z zapasem wody
Opis: Na temat racji żywnościowych nie ma co się rozpisywać, co innego na temat ich składu. W 1915 roku roku mają one formę sporej wielkości foliowych paczek, które trzeba rozciąć, aby dostać się do ich zawartości. To, co się w nich znajdzie to loteria. Zazwyczaj jest to jedno lub kilka dań głównych (zależy od typu takiej paczki), kilka saszetek kawy lub herbaty, kilka dodatkowych puszek z jedzeniem, niewielka ilość słodyczy w postaci cukierków, a także podgrzewacze chemiczne i około siedem litrów wody. Każdy frontowiec dostaje darmowy przydział trzech 24-godzinnych racji żywnościowych, które teoretycznie mają mu starczyć na trzy dni, aż nie dostanie kolejnego przydziału. Jeżeli jest taka możliwość, zawsze można skorzystać z kuchni polowej, ale los bywa przewrotny i bardzo często może się okazać, że nie ma do niej dostępu i pozostają same racje.
Koszty: Każdy z żołnierzy frontowych jest zobowiązany otrzymywać trzy sztuki co trzy dni, ale w razie potrzeby można je kupić własnoręcznie za statystyczną kwotę 80 sztuk lokalnej waluty, wraz z wodą. -
-
Tabletki odtruwające
Opis: Tabletki odtruwające również są podstawą w obecnych czasach. Stosuje się je w przypadku zatrucia gazem bojowym i w razie nawdychania się takowej broni chemicznej, najlepiej będzie od razu się kilku nałykać. Nie mają gwarancji, że na pewno pomogą, bo zależy to od wielkości zatrucia i każdy taki przypadek powinien obejrzeć medyk. Nieskuteczne w przypadku redarytu.
Koszty: 20 sztuk lokalnej waluty za opakowanie (12 sztuk). -
Morfina
Opis: Bardzo popularny środek uśmierzający ból. Zazwyczaj na wyposażeniu sanitariuszy, którzy podają ją rannym, ale coraz częściej pojedyncze strzykawki z morfiną można spotkać u zwykłych żołnierzy, którzy wolą przygotować się na ewentualność horrendalnego bólu.
Koszty: 50 lokalnej waluty za jedną strzykawkę. Według przepisów, zwykły żołnierz może przy sobie mieć jedną dawkę morfiny, co nie tyczy się sanitariuszy. -
Latarka
Opis: Prosta wojskowa latarka, którą można przypiąć do munduru. O ile nie przydaje się podczas operacji nocnych, to przydaje się w sytuacjach, kiedy ciemności zaczynają wyrastać zęby, bo jej właściciel znajduje się na obszarze skażonym redarytem.
Koszty: 30 sztuk lokalnej waluty, opakowanie baterii można kupić za około 5 sztuk.