Wioska Gradź
-
Rodzinna wioska Grimma, jest tu niewiele domów, około jedynastu, a główny punkt wsi to mała świątynia poświęcona Pradawnym. Do najbliższej oznaki ciwilizacji trzeba iść dwa dni. Wioska znajduje się w Verden. (Nie bij, jestem tu nowy)
-
Ten post został usunięty! -
//O opis się nie czepiam, ciężko rozpisać zwykłą, niewyróżniającą się, wiochę, ale post startowy mógłbyś zrobić jakiś konkretniejszy, bo taki średnio pozwala mi na konstruktywny odpis.//
-
Leżał na łóżku w namiocie próbując zasnąć by zapytać się demona co dalej (początki mi chyba nie wychodzą)
-
//Niech już będzie. Poprzedni post usunąłem.//
We śnie nie uzyskałeś żadnej odpowiedzi, a obudziły Cię nawoływania innych członków cyrkowej trupy. -
Wstał i upewniwszy się że ma cały swój ekwipunek wyszedł tam skąd dochodził dźwięk, próbując zobaczyć co się dzieje lub usłyszeć rozmowę
-
Nie było żadnej rozmowy, bo (jak już wcześniej napisałem) to Ciebie nawoływano. Nie byli to jednak Twoi demoniczni kompani, ale zwykli cyrkowcy, więc nie spodziewałeś się, że rozmowa będzie dotyczyć czegoś szczególnie ciekawego.
- Ludziska chcą jakiegoś widowiska. - zaczął połykacz mieczy, gdy Cię zobaczył. - Co zrobimy?