Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Mobilna Baza Damocles [???, ???]

Mobilna Baza Damocles [???, ???]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
30 Posty 2 Uczestników 1.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #14

    -Jeśli pozwolisz, sam się tym zajmę. Jeśli okaże się, że masz rację, zostaniesz uwolniona. Na razie jednakże wszystko wskazuje na to, że ja mam rację. Na tym pozwolę sobie zakończyć tą bezowocną rozmową. - stwierdziwszy, zszedł z pola widzenia Czarnej, najprawdopodobniej udając się do mostka kapitańskiego, czy też innego segmentu swojego dość ogromnego statku.

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • korobovK Niedostępny
      korobovK Niedostępny
      korobov
      napisał ostatnio edytowany przez
      #15

      Pokazła mu, gdy zniknął za horyzontem, interalaktyzny symbol pokoju, miłosierdzia i sprawiedliwości. No tak, oczywiście. Tylko ona stosowała zasadę domniemania niewinności? Co to niby jest, posterunke policji w jakimś autorytarno-totalitarnym państwie, gdzie rządzi ktoś z kompelkem małego lub małych (kobiety też mogą rządzić).
      -Chuj dupa i kamieni kupa Sorrow. Znam tego zawodnika. Ciociu, gdzie jesteś, proszę…

      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #16

        No… Kang może żadnym władcą nie jest, ale sam fakt, jakich rozmiarów jest ten statek na pewno świadczy o jakimś kompleksie.
        -Czy to nie jest dobry czas na wykorzystanie tego tajemniczego pudełka od twojej siostry? Nie jestem pewien, czy mój osąd jest słuszny, ale to mi się wydaje być “sytuacją wyjątkową”. Wybacz, jeśli jestem zbyt nachalny, pani… - stwierdził nieśmiało Sorrow, niepewnie wychylając się zza ramienia Czarnej Diament.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • korobovK Niedostępny
          korobovK Niedostępny
          korobov
          napisał ostatnio edytowany przez
          #17

          “Dzięki za przypomnienie”- powiedziała impulsem nerwowym i wyciągnęła to pudełko ze swojego klejnotu, po czym sprawdziła, co jest w środku.

          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #18

            W środku znajduje się mały “upominek”… Taki upominek, że trudno sobie przypomnieć, kiedy Biała ostatnio tak zaszalała ze szczodrością względem swojej siostry. text alternatywny

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • korobovK Niedostępny
              korobovK Niedostępny
              korobov
              napisał ostatnio edytowany przez
              #19

              “Tesseract. Źródło energii tak potężne, że mogłoby zasilić Ziemię na kilka milionów lat. Tak potężne,że dosłownie mogłoby unicestwić Układ gwiezdy i najbliżsża (czyli jaieś 150 lat świetlnych) okolicę.” - po czym lekko go popukała. Jak stary przyjaciel.
              “Ej, tesserakciu, mam prośbę… PRzeciążysz te osłony?” - spytałą się słodko i milutko.

              Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #20

                Tak jak poprosiła Czarna Diament, tak zrobił Tesserakt. Gorzej, że nie sprecyzowała jak bardzo te osłony mają zostać przeciążone, więc dosłownie eksplodowały. Czarna ma szczęście, że jest Klejnotem, bo to by na pewno nieźle usmażyło większość organicznych. Z jej celi oraz kilku okolicznych został tylko wrzący, metaliczny krater, na którego środku jest ona, z Tesseraktem w dłoni. Trzeba się szybko wynosić, zanim Kang pogorszy sprawę.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • korobovK Niedostępny
                  korobovK Niedostępny
                  korobov
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #21

                  Tak. Kaang z pewnością ma tutaj silnik czasoprzestrzenny. Wystarczy go tylko znaleźć, zaprogramować kurs do swoich współrzędnych czasoprzestrzennych i zaprogramować sekwencje autodestrukcji. Baran.
                  “Gdzie tu jest sterownia…” - po czym spojrzałą się za kablami i za nimi idzie. Ale najpierw pewnie wyślą tutaj jego żołnierzy i te roboty… Idiota.

                  Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #22

                    Energia w statku nie jest przekazywana za pomocą kabli. Właściwie, wydaje się, jakby w ogóle nie była przekazywana. A jednak, wszystko działa sprawnie.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • korobovK Niedostępny
                      korobovK Niedostępny
                      korobov
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #23

                      -Bezprzeeodowa transmisja energii… Z jednej str9ny ciekawe… A z innej…- powiedziała lekko wkurz9na. Spróbowała wyczuć, z której str9ny jest większe zaburzenie czasoprzestrzenne.

                      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #24

                        Wygląda na to, że tutaj nie ma żadnych zaburzeń czasoprzestrzeni na statku. Tak jakby… Statek płynął w oceanie zaburzeń czasoprzestrzennych, samemu będąc w tym miejscu jedyną stabilną rzeczą.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • korobovK Niedostępny
                          korobovK Niedostępny
                          korobov
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #25

                          -Dobrze… - powiedziałą do siebie, po czym zaczeła szukać jakiegoś portu, do którego mogłaby się podłączyć i ściągnąć plan okrętu.

                          Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #26

                            “Moja pani, błagam, nie chce być nachalny, ale jeśli nie wydostaniemy się stąd tak szybko jak to możliwe, nawet Tesserakt może nam nie pomóc…” - wtrącił się coraz bardziej spanikowany Sorrow.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • korobovK Niedostępny
                              korobovK Niedostępny
                              korobov
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #27

                              “Jesteśmy w nieznanym miejscu zaburzenia czasoprzestrzennego. Jeśli teraz byśmy uciekli, moglibyśmy trafić w prapoczątek czasów. Więc staram się naprowadzić to w jak najlepszy dla nas sposób. Trochę na ten temat wiem więcej, więc proszę, ciszej. Trzeba znaleźć silnik czasoprzestrzenny albo teleporter kwantowy. Dwie metody, działanie różne, efekt podobny.” po czym metodą losowania, jak była jej cela, poszła w prawo.

                              Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #28

                                “Czy nie lepszym pomysłem byłoby spróbować wykorzystać Tesserakt, póki jest taka możliwość? Jeśli się nie mylę, mógłby mieć wystarczająco dużo mocy, by wydostać nas z morza czasoprzestrzennego, w którym płynie ten statek…”
                                Ledwo Czarna Diament wybrała się wgłąb korytarza, a ze ścian rozłożyły się działka obronne, rozpoczynając ostrzał kulami plazmowymi.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • korobovK Niedostępny
                                  korobovK Niedostępny
                                  korobov
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #29

                                  “Jak powiedziałam…”- po czym spróbowała wykorzystac Tesseract, by usmażyć systemy obronne okrętu, a przynajmniej te wewnętrzne.

                                  Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #30

                                    Systemy obronne wydają się być niemożliwe do uszkodzenia, tak jak transfer energii. Trudno to tak szybko pojąć, ale wydaje się, że statek jest po prostu całością. Czyli tak długo jak istnieje chociaż jeden mały fragment, istnieją wszystkie systemy i oprogramowanie. A na zniszczenie tak ogromnego obiektu i jeszcze wycofanie się z pustki czasoprzestrzennej może naprawdę nie wystarczyć energii, pomijając nawet pesymistyczne wywody Sorrowa.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                    • Zaloguj się

                                    • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                    • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                    • Pierwszy post
                                      Ostatni post
                                    0
                                    • Kategorie
                                    • Ostatnie
                                    • Użytkownicy
                                    • Grupy