Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Świat w Płomieniach
  3. Mendoza [Argentyna]

Mendoza [Argentyna]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Świat w Płomieniach
35 Posty 2 Uczestników 1.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #17

    - Bez zmian. - zameldował Mike, gdy minął wyznaczony przez ciebie czas. - Zaczynamy?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • VaderV Niedostępny
      VaderV Niedostępny
      Vader ŻBŻP
      napisał ostatnio edytowany przez
      #18

      Anton Scarfo/Doktor Plagi
      -- Ruszamy – Doktor Plagi wyszedł jako pierwszy z pojazdu, rozejrzał się po okolicy by nie wejść pod rozpędzony samochód, po czym ruszył w stronę hotelu, już z rewolwerem w lewej ręce, oraz z granatem w prawej. Wszedł prosto do recepcji, unosząc granat wysoko w powietrze.
      -- Pierwsza osoba, która do mnie strzeli, będzie odpowiedzialna za to, że całe to pomieszczenie wypełni się toksycznymi oparami, które uśmiercą każdego tutaj zebranego w najgorszy możliwy sposób! Także, bez żadnych sztuczek!
      Mówiąc to skierował rewolwer w stronę właściciela.
      -- To jest napad, jeżeli myślisz zbyt wolno, by połączyć kropki.

      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
      V.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #19

        Twoi ludzie weszli zaraz po tobie, biorąc na muszki albo przerażony tłum, albo dwóch ochroniarzy, którzy akurat znajdowali się w recepcji.
        - Spokojnie. - powiedział właściciel, unosząc ręce do góry. - Tylko spokojnie. Na pewno się jakoś dogadamy, prawda?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • VaderV Niedostępny
          VaderV Niedostępny
          Vader ŻBŻP
          napisał ostatnio edytowany przez
          #20

          Anton Scarfo/Doktor Plagi
          -- Oczywiście że tak, inaczej już bym ciebie zastrzelił – odpowiedział, po czym odbezpieczył rewolwer. – Pieniądze. Wszystko, co macie za cenę waszego życia.

          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
          V.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #21

            - Oczywiście, brzmi uczciwie. - powiedział. - Mogę wykonać odpowiedni telefon? Nie noszę wszystkich pieniędzy ze sobą, przyniosą je tu moi ludzie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • VaderV Niedostępny
              VaderV Niedostępny
              Vader ŻBŻP
              napisał ostatnio edytowany przez
              #22

              Anton Scarfo/Doktor Plagi
              Lekko przechylił głowę, zastanawiając się, czy Właściciel ma go za idiotę.
              -- Może jeszcze zostanę na herbatkę? Jeżeli nie chcesz patrzeć w lustrze, jak rozkłada się twoja twarz spowita plagą, lepiej wręcz mi wszystkie pieniądze dostępne w tym hotelu.

              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
              V.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #23

                Skrzywił się lekko, najwidoczniej dobrze przejrzałeś jego zamiary. Pokiwał głową i odetchnął głęboko.
                - Dobrze. Mam je w moim biurze, w sejfie. Mogę tam iść albo podać kod tobie czy któremuś z twoich ludzi. Co wybierasz?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • VaderV Niedostępny
                  VaderV Niedostępny
                  Vader ŻBŻP
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #24

                  Anton Scarfo/Doktor Plagi
                  Zwrócił się w stronę swoich przestępców.
                  -- Przypilnujcie tutaj. Idę po gotówkę – mówiąc to zwrócił się ponownie w kierunku właściciela i wskazał rewolwerem, że ten ma go prowadzić do jego biura.

                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                  V.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #25

                    Wciąż z rękoma uniesionymi w górze, mężczyzna ruszył przed siebie. Nie minęło wiele czasu, gdy rzeczywiście dotarliście do jego biura.
                    - To tu. - powiedział, ruchem głowy wskazując na obraz, przedstawiający jego, młodszego o kilka lat, wraz z rodziną. - Sejf jest za obrazem.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • VaderV Niedostępny
                      VaderV Niedostępny
                      Vader ŻBŻP
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #26

                      Anton Scarfo/Doktor Plagi
                      -- Świetnie. A teraz go odblokuj – rozkazał.

                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                      V.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #27

                        Tak też zrobił, uprzednio zdejmując obraz ze ściany i odkładając go na biurko. Po tym otworzył sejf, a tobie ukazało się kilkadziesiąt plików banknotów, w każdym było co najmniej pięćdziesiąt lub więcej pojedynczych papierów, o różnych nominałach.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • VaderV Niedostępny
                          VaderV Niedostępny
                          Vader ŻBŻP
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #28

                          Anton Scarfo/Doktor Plagi
                          -- No, ładnie. teraz to zapakuj.

                          Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                          V.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #29

                            Rozglądając się po pomieszczeniu, wziął swoją teczkę, do której upakował część zawartości sejfu, resztę włożył do zwykłej torby, kładąc to wszystko na biurku obok.
                            - Zadowolony? Zostawisz teraz mnie i moich gości w spokoju?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • VaderV Niedostępny
                              VaderV Niedostępny
                              Vader ŻBŻP
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #30

                              Anton Scarfo/Doktor Plagi
                              -- I to ta satysfakcjonująca część. Bierz gotówkę i prowadź mnie do najbogatszych gości, jacy obecnie tutaj są – rozkazał.

                              Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                              V.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #31

                                - Nie wiem kim jesteś i jaka jest twoja motywacja, ale nie mam zamiaru zaprowadzić cię do niewinnych ludzi, żebyś mógł ich zamordować albo obrabować. - powiedział hardo. Mógłbyś powiedzieć, że aż za hardo jak na kogoś, kto jest w takiej sytuacji.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • VaderV Niedostępny
                                  VaderV Niedostępny
                                  Vader ŻBŻP
                                  napisał ostatnio edytowany przez Vader
                                  #32

                                  Anton Scarfo/Doktor Plagi
                                  -- Nie chcę ich krzywdzić. Chcę dać im antidotum – stwierdził, lekko spoglądając się z ukosa na właściciela. – Przygotowałem się wcześniej – blefował. – Jestem Doktorem Plagi, przyjacielu. A w twoim hotelu od dawna rozpuszczona została w powietrzu śmiercionośna toksyna jako Plan B, jakbyście mieli robić tu dłuoterminowe problemy i później próbować zeznawać policji. Plan A w ramach podziękowania za współpracę da wam odtrutkę. Także chyba zgodzisz się, że Plan A jest czymś, co wolisz, żebyśmy zrobili w tej chwili?

                                  Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                  V.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #33

                                    Na słowa o truciźnie odruchowo wstrzymał oddech, co przestał robić po kilku sekundach, gdy zdał sobie sprawę, że to pewnie i tak bez sensu.
                                    - “Wam”? Mnie i tym najbogatszym? A reszta gości? Pracownicy? Ochrona? Co z nimi?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • VaderV Niedostępny
                                      VaderV Niedostępny
                                      Vader ŻBŻP
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #34

                                      Anton Scarfo/Doktor Plagi
                                      -- Słuchaj, gdybym miał takie opory moralne, to nie rabowałbym ci w tej chwili hotelu. Teraz, skoro to mamy za sobą, może pora rozwiązać sprawę i ją zakończyć?

                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                      V.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #35

                                        Milczał chwilę, ale w końcu opuścił głowę w geście rezygnacji.
                                        - Przynajmniej dzięki temu ktoś wyjdzie z tego żywy. - mruknął, jakby usiłując znaleźć usprawiedliwienie swojej decyzji, odpuszczenie sobie walki o życie większości osób zgromadzonych w hotelu, bo i tak nie był w pozycji, która pozwalałaby mu negocjować.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                        • Zaloguj się

                                        • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                        • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                        • Pierwszy post
                                          Ostatni post
                                        0
                                        • Kategorie
                                        • Ostatnie
                                        • Użytkownicy
                                        • Grupy