Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Świat w Płomieniach
  3. Antigua i Barbuda [Morze Karaibskie]

Antigua i Barbuda [Morze Karaibskie]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Świat w Płomieniach
60 Posty 2 Uczestników 1.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • PiechuurP Niedostępny
    PiechuurP Niedostępny
    Piechuur Złota Dolina
    napisał ostatnio edytowany przez Piechuur
    #20

    Arsenal po zapoznaniu się z danymi niezbędnymi do operacji, gotowy był do akcji likwidacji.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #21

      Gdy dołączyli do was ostatni maruderzy, personel skierował was ponownie na nadbrzeże. Tam czekał cywilny jacht, a na nim ubrani po cywilnemu ludzie Kolektywu, mający dowieść was nim na miejsce. Najemnicy zaczęli powoli ładować się na pokład, przy wejściu odbierając walizki, w których znajdowały się cywilne ubrania. Każda walizka była podpisana, więc miałeś pewność, że dostaniesz coś idealnie dopasowanego do twoich gabarytów.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • PiechuurP Niedostępny
        PiechuurP Niedostępny
        Piechuur Złota Dolina
        napisał ostatnio edytowany przez Piechuur
        #22

        Zabrał podpisaną walizkę i przebrał się w cywilne ciuchy. Przy okazji je obejrzał.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #23

          Nic wielkiego i nic, co mogłoby przyciągać uwagę postronnych osób. Rzecz jasna, ktoś o twojej posturze i tak może przyciągać spojrzenia innych, ale to jeszcze nie powód do zmartwień. Ubrań w walizce miałeś sporo, głównie dostosowanych do lokalnych warunków, a więc lekkich, przewiewnych i cienkich. Tak samo wyglądał twój obecny strój, złożony ze słomianego kapelusza, hawajskiej koszuli, sandałów i krótkich spodenek. Większość najemników wyglądała podobnie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • PiechuurP Niedostępny
            PiechuurP Niedostępny
            Piechuur Złota Dolina
            napisał ostatnio edytowany przez
            #24

            Nie takie rzeczy miał na sobie Arsenał wciąż w myślach mając tę misję sprzed trzech lat, kiedy to krztusząc się ze śmiechu założył prezerwatywę w rozmiarze XXL świecąca w ciemności, po czym dla utrzymania przykrywki wyruchał jedną prostytutkę.
            To były czasy… Kurwa…
            Racja, rozmiary Arsenała wyróżniają go na tle ludzi, dlatego też wziął na to poprawkę. Może gdyby nie żywot najemnika to robiłby za cyngla.
            Odchrząknął i będąc na jachcie podziwiał widoki z bakburty.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #25

              Rzeczywiście, było na co popatrzeć, bo i okolica całkiem urokliwa. Może nie był to szczyt turystycznych marzeń, ale to wciąż wyspa na Karaibach, samo to robi swoje. Port pełen był statków, głównie rybackich, ale nie brakowało też jachtów, tak turystycznych, jak i prywatnych. Gdy opuściliście pokład, najemnicy zaczęli dzielić się na trzy grupy, zapewne w celu rozwiezienia was w różne miejsca zakwaterowania.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • PiechuurP Niedostępny
                PiechuurP Niedostępny
                Piechuur Złota Dolina
                napisał ostatnio edytowany przez
                #26

                Arsenał podszedł do pierwszej grupy, a kierując się lenistwem spaślaka z bebzonem wybrał najbliższą, żeby nie dostać zadyszki przedwcześnie.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #27

                  Świadomie czy nie, trafiłeś do tej samej grupy co Burks. Kojarzyłeś też z widzenia kilku innych: Aleksiej Kowalew, weteran armii Federacji Rosyjskiej, były członek Grupy Wagnera, specjalista od działań na zadupiach świata i ustawiania lokalsów do pionu; Tsukamoto Nori, mistrz sztuk walki i strzelec wyborowy, podobno pobił rekord świata w zabójstwie z dystansu o czterdzieści trzy metry; Owen Neal, brytyjski przemytnik, człowiek, który miał przyjaciela w każdym porcie czy większym mieście na świecie, a przy tym prawdziwy wirtuoz broni krótkiej.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • PiechuurP Niedostępny
                    PiechuurP Niedostępny
                    Piechuur Złota Dolina
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #28

                    - Doborowa kompania. - oznajmił optymistycznie Arsenał. W rzeczywistości czas jedynie pokaże jak ta zgraja doświadczonych najemników wywiąże się ze swojej roboty. Oby skończyli lepiej niż poprzednia drużyna i oby nie znalazł się tutaj zdrajca. Mężczyzna nie chce pokazywać palcem na Rosjanina, nie żeby był uprzedzony, ale były konflikt na Ukrainie o Krym czyni każdego ruska podejrzanego politycznie!

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #29

                      //Wiem, że napisałeś “były konflikt na Ukrainie o Krym”, ale przy tej okazji przypomnę, że wydarzenia z naszego świata i świata PBF’a pokrywają się ze sobą do pierwszych dni września zeszłego roku, później już może być z tym różnie. Przykładowo, ze względu na istnienie OAB i Ligi Herosów, tutaj wojny na Ukrainie nie ma.//
                      - Moglibyśmy w pięciu przejąć to państewko dla siebie, reszta nawet nie byłaby nam potrzebna. - powiedział Neal, gdy dołączyłeś do grupy. Trochę do ciebie, trochę do wszystkich pozostałych, może po prostu myślał na głos. - Kolektyw oszczędziłby pieniądze i czas, a my mielibyśmy więcej wrażeń dla siebie.
                      //Tu chciałem przedstawić ważniejszych NPC, którzy będą ci towarzyszyć. Nigdzie nie spieszymy się z fabułą, więc możesz z nimi pogadać, popytać o coś i tak dalej. Jeśli nie masz ochoty ani nie czujesz potrzeby to napisz po prostu, że czekasz na rozwój wydarzeń i tak dalej, a ja ruszę z akcją dalej.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • PiechuurP Niedostępny
                        PiechuurP Niedostępny
                        Piechuur Złota Dolina
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #30

                        - Kuszące. Hue hue hue… - oznajmił Arsenal prześmiewczo i podtrzymał temat.
                        - Że też chce się Kolektywowi na takim wypizdowie przejmować kontrolę. Co nie, Aleksiej, czemu nie zacząć od dużych państw… Na przykład byłego Związku Radzieckiego. Ukraina, Białoruś, Kazachstan. - głośno myślał i przeniósł ciężkie spojrzenie na Tsukamoto.
                        - To co tym razem? Jaki rekord pobijesz?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #31

                          - Im większe państwo, tym więcej problemów. - odparł tamten, wzruszając ramionami. - Wagnerowcy działają podobnie: jak pojawili się w Donbasie to było wielkie halo. A jak zaczęli robić interesy w Syrii albo jakimś afrykańskim wypizdowie to mało kto się tym zainteresował, a co dopiero przejął. Tu możemy mieć na głowie co najwyżej lokalnych policjantów i inne siły porządkowe, średnio ogarnięci strażnicy w bankach bywają lepiej uzbrojeni i wyszkoleni. Ale potraktuj to jako trampolinę, od której odbijemy się dalej, do większych celów.
                          - Nie żebyśmy nie działali tam, gdzie mówisz. Wielu oligarchów z Ukrainy siedzi w kieszeni Kolektywu, a pośrednio białoruski reżim też sporo zawdzięcza Masce. - dodał Owen.
                          Japończyk za to nic nie odpowiedział, wzruszył jedynie lekko ramionami. Nie było to dziwne, miał raczej opinię samotnika i milczka, ale widać uznano, że jego udział w tej misji był niezbędny. Lub sam się zaciągnął, bo nie miał pod ręką bardziej intratnych zleceń dla pojedynczego najemnika bądź z jeszcze innych powodów.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • PiechuurP Niedostępny
                            PiechuurP Niedostępny
                            Piechuur Złota Dolina
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #32

                            W takim razie Arsenał czekał na dalszy rozwój wypadków.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #33

                              Gdy wszyscy opuścili jacht, każdy z was otrzymał adres motelu, w którym będziecie tymczasowo bazować, dwa tysiące lokalnej waluty w gotówce i polecenie, aby po przybyciu na miejsce wybrać spośród całej grupy jednego, który będzie dowodzić. Dwie pozostałe grupy ruszyły w drogę, ta, w której znajdowali się twoi rozmówcy również powoli się zbierała, a ludzie Kolektywu zaczęli przygotowywać jacht do wypłynięcia, w międzyczasie jeden z nich dawał w łapę strażnikowi portowemu, aby ten zapomniał, że widział jacht, jego załogę, a zwłaszcza pasażerów.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • PiechuurP Niedostępny
                                PiechuurP Niedostępny
                                Piechuur Złota Dolina
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #34

                                Arsenał ruszył razem z grupą, z którą rozmawiał.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #35

                                  Podróż minęła wam szybko i sprawnie, podobnie jak zameldowanie i reszta tych pierdoł. Motel mieliście dla siebie na wyłączność, a Kolektyw opłacił go z góry na tyle szczodrze, aby nikt nie zadawał pytań, dla obsługi i właściciela byliście pewnie bandą obrzydliwie bogatych turystów na egzotycznych wakacjach. Kwadrans po przybyciu, który zajęło wam rozpakowywanie i tym podobne, wszyscy zebraliście się w twoim pokoju, bo akurat był największy, aby od razu rozwiązać sprawę, jaką wyznaczył wam Kolektyw: wybrać lidera grupy. Póki co nikt nie zgłaszał swojej kandydatury, masz więc okazję, aby zgłosić się pierwszy lub jako pierwszy wyznaczyć kogoś, kto twoim zdaniem będzie się nadawał.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • PiechuurP Niedostępny
                                    PiechuurP Niedostępny
                                    Piechuur Złota Dolina
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #36

                                    Arsenał rozsiadł się na łóżku tak wygodnie, że lepiej byłoby mu już tylko w domu.
                                    - Panowie. - zaczął dość poważnie. - Sprawa jest dość prosta. Musimy ustalić, kto będzie dowodził tym wszystkim. Od siebie mogę zaproponować Burksa. To swój chłop. - oznajmił szczerze, gdyż sam na ten moment nie chciał być dowódcą tego pierdolnika.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #37

                                      Burks w odpowiedzi i podziękowaniu za nominację skinął ci głową. Choć Kowalew mógłby mieć równie dobre, jeśli nie lepsze predyspozycje, dzięki jego doświadczeniu w działaniu na różnych zadupiach, które wyniósł ze służby w Grupie Wagnera, to on sam nie zaprotestował ani nawet nie zgłosił swojej kandydatury, podobnie jak inni. W ten sposób głosowanie poszło bardziej niż sprawnie i macie już wybranego lidera.
                                      - Nie będę bawić się w jakieś motywacyjne gadki czy inne pierdoły. - powiedział wasz nowy dowódca. - Zamiast tego obiecuję tylko, że skończymy tę misję w jednym kawałku, a do tego dużo bogatsi niż byliśmy, nim wzięliśmy to zlecenie od Kolektywu.
                                      - Mnie zmotywował. - rzucił Owen, a reszta przytaknęła.
                                      - No to jaki plan, szefie? - zapytał Rosjanin po chwili ciszy.
                                      - Ty i Neal możecie iść na miasto. On jest wygadany i w miarę sprytny, ty masz doświadczenie z werbowaniem tubylców albo trzymaniem ich za mordę. Może dowiecie się czegoś, co nam pomoże w wykonaniu tej misji. Ja za to pójdę zameldować Kolektywowi, że teraz ja tu rządzę, a reszta może w tym czasie zrobić, co im się podoba, byle bez zwracania na nas uwagi miejscowych. Pytania?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • PiechuurP Niedostępny
                                        PiechuurP Niedostępny
                                        Piechuur Złota Dolina
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #38

                                        Arsenał rozłożył się wygodnie na łożku przedtem kładąc torby na pościeli. Powoli zaczął wyciągać z nich broń, a następnie czyścić ją. Skoro zadanie dostała dwójka najemników, a szef jasno określił, co ma robić reszta to nie pozostało mężczyźnie nic innego jak zająć się własbym Arsenałem. Starannie czyšcił i polerował bronie, sprawdzał stan amunicji, a kiedy skończył postanowił się zdrzemnąć. Może akurat reszta wróci z masą danych rozpoznawczych, gdy się przebudzi.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #39

                                          Dość sprawnie przeprowadziłeś i zakończyłeś przegląd broni, dałeś radę złapać też chwilę snu, co nie było trudne: żyjąc od tak dawna jako najemnik posiadłeś umiejętność zasypiania i jedzenia w każdej chwili i o każdej porze, bo w tym fachu nie wiadomo, kiedy trafi się następna okazja. Tak czy siak, twoja drzemka nie trwała długo, zbudziło cię głośne pukanie do drzwi pokoju i krótki okrzyk “Narada”, jaki nastąpił chwilę po nim.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy