Karty Postaci
-
-
-
-
-
-
-
-
-
bulorwas
To ja się biorę za konika do sugestii.
A i jeszcze jedno. Mogę dodać kręgosłup jako bicz do pośpieszania konia i lampę naftową z ludzkiej czaszki do oświetlania drogi?A no i najważniejsze. Upadli mogą czuć ból czy podniecenie? Bo w sumie nie mają ani nerwów do czucić bólu, ani narządów płciowych do produkowania odpowiednich hormonów
-
Ether
W “Glizdawcach” Carda (tego od Endera) zaklinano czaszki, aby służyły swoją mądrością. Jeśli nie chciały ‐ wpływano na ich pamięć ‐ np. wytwarzano w nich uczucie głodu albo chęci wypróżnienoa, albo bólu. Więc tak ‐ możesz czuć, ale nie możesz zaspokoić i właśnie to jest zapewne przyczyną szaleństwa.
-
-
-
-
-
-
Kuba1001
Bulwa:
Kuba1001 pisze:Nie wiem w sumie, gdzie miałbyś zacząć, ale coś na pewno wymyślę.
Kebab:
Zmienione, ale źle, bo miałeś napisać, że on był człowiekiem, Upadli przed śmiercią i wskrzeszeniem byli ludźmi. No i początek karty też do wymiany, nie tylko bardziej szczegółowy, ale musisz wymyślić coś innego, niż handel z dzikusami. -
-
-
-
FD_God
Imię: Jasper
Nazwisko: Clark
Rasa Człowiek
Pseudonim: Scarecrow (Strach na wróble, ale lepiej brzmi)
Charakter: Witamy w grze.
Wiek: 32 lata
Towarzysz: Ma tylko konia, a wabi się Szafir.
Majątek i nieruchomości: Swoja pracownia i dom jednocześnie znajdująca się w Imperium, no i jakieś fundusze, by mógł zarówno kupować materiały oraz całkiem godnie żyć.
Historia Jasper urodzony w całkiem zamożnej rodzinie, która potrafiła sponsorować mu dobrą edukację, a przede wszystkim pozwolili rozwijać mu się w dowolnym kierunku, jego rzecz jasna zainteresowała najbardziej sztuka rusznikarstwa oraz innowacji, chciał zostać jakimś światowej sławy wynalazcą, który będzie starał się rewolucjonizować świat, o ile tylko śmierć mu w tym nie przeszkodzi… W czasach, gdy jeszcze był młody, żył na Criannie gdzie edukował się i spędzał czas na uczeniu się jak strzelać, uznał za daremne posiadanie dobrego ciała fizycznego ze względu na pojawienie się broni palnej oraz to, że chudy cel trudniej trafić. Wreszcie osiągając 27 lat opuścił rodzinne strony i popłynął parostatkiem w pięk… Do Oskad. Stamtąd zaś trafił do Imperium, gdzie przedstawiając się lokalnym władzom zdołał otrzymać dom, który z pomocą swojej wizji artystycznej i budowniczych przerodził dodatkowo w warsztat. Od tamtej pory zaczął siedzieć w swoim warsztacie próbując wynaleźć coś nowego, jednak taki proces nie przychodzi łatwo i szybko… Po kilku latach zdołał wreszcie opracować i zbudować unikatową broń, której używa po dzień dzisiejszy, a mianowicie rewolwer z doczepianą lufą. W międzyczasie zaczął też wytwarzać materiały wybuchowe oraz granaty dymne, których używa zarówno dla siebie jak i czasem je sprzedaje i tak jakoś dalej sobie żyje przy okazji wykonując czasem jakieś zlecenia.
Umiejętności:
‐Geniusz, filantrop, wynalazca… Ma bogate zasoby umysłowe, to na pewno.
‐Wytrawny strzelec, zarówno z karabinu jak i z rewolweru, ma w końcu do tego jedną broń.
‐Posiada porządny refleks jak i ogólnie jest w miarę zwinny.
‐Zna się na jeździe konnej
Wady (Przeciwieństwo tego, co wyżej):
‐Chuderlak z niego, w walce na pięści czy po prostu wręcz niezbyt ma szanse… (Czyli w sumie ni to siły, ni walki wręcz, ni wytrzymałości)
Specyfikacje:
‐Panie barmanie, kieliszek whisky. Uzależnił się chłop.
Ekwipunek:
Swój czterostrzałowiec, doczepiana część do niego, cztery granaty dymne, cztery dodatkowe i pełne zapasy amunicji do broni, cztery laski dynamitu, zapalniczka (O ile one istnieją), złoty zegarek na łańcuszku, portfel z tutejszą walutą no i rzecz jasna swoje ubrania.
Rodzina Ojciec John oraz matka Sophia żyją dalej na Criannie i tam zajmują się handlem.
Zawód: Wynalazca/Łowca Nagród
Ubranie:
Nawet ze swoją bronią, o!
Wygląd