Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Wielkie Równiny

Wielkie Równiny

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
566 Posty 7 Uczestników 8.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1

    Pokrywające większość zachodnich terytoriów Oskad wielkie i niemalże bezkresne połacie prerii, gdzie pasą się stada roślinożerców, od pospolitych bizonów, przez Lembu, na dzikich Biegusach kończąc. Oczywiście, nie brak tu drapieżników takich jak wilki, kojoty czy dominujące Dubraki.
    Mimo ciągłego postępu i ludzkiej ekspansji, są to wciąż tereny dziewicze, nietknięte ręką człowieka, choć nie znaczy to, że się tu nie zapuszcza: Szukający mięsa, futer, skór, rogów i kości łowcy zarówno ludzi, jak i Ubairgów, Amaksjanów i innych polują tutaj od dawna, a z racji wielkich terenów łowieckich i olbrzymiej dostępności zwierzyny nikt nie wchodzi sobie w drogę.
    Brak tu osad ludzkich, tubylcy też nie osiedlają się tu na dłużej, co najwyżej grupki myśliwych rozbijają kilkudniowe obozowiska. Jednakże na tak rozległym terytorium zaciekawienie budzi przede wszystkim pewna samotna chata na skraju równin, obecnie zrujnowana, złożona z resztek dachu i trzech ścian, jednakże widać w tym rękę człowieka… Kto by się tu osiedlił i po co? Cóż, zapewne nigdy się tego nie dowiemy…
    Wielkie Równiny można uznać za swoisty punkt styku, gdzie krzyżują się drogi podróżujących do większości innych miejsc w Oskad. Swe siedziby tutaj ma, między innymi, Jedyne Plemię i Wielki Klan Czerwonej Klingi. Uzupełnia to Armia Oczyszczenia, która pojawia się tu coraz częściej, oraz Egzekutorzy lub inne najemne zbiry, podobno nasłani przez Magrudera, który pragnie rozpocząć tu bliżej nieznane poszukiwania, a także przedłużyć linię kolejową.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #2

      avatar bulorwas bulorwas

      Przemierzał równiny w swej niekończącej podróży

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Na równinach, jak to na równinach, w głównej mierze pusto, jedynie w oddali widzisz wstęgę linii kolejowej.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #4

          avatar bulorwas bulorwas

          Ku*wa kolej… Jakby miał jakiegoś pomocnika, można by ciuchciąga obrabować, a tak to nawet nie ma co marzyć. Jechał dalej, może jaką gołą babę zobaczy?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #5

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Gołej baby nie zobaczyłeś, ale usłyszałeś piękny, z pewnością kobiecy, śpiew z niedaleka, to już coś.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #6

              avatar bulorwas bulorwas

              Kuwa mamuny czy inne wiły.
              ‐Wyje**ne mam na ciebie stara ku
              wo!
              Krzyknął w stronę śpiewu

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #7

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Mimo tych słów, śpiew wciąż trwał, a był coraz głośniejszy i natarczywszy. Zacząłeś mieć też jakieś dziwne przeczucia, między innymi, że przecież sprawdzenie, co jest jego źródłem nie jest aż tak głupim pomysłem, prawda?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #8

                  avatar bulorwas bulorwas

                  Ku*wa, był je**nym nieumarłym. Co miałby niby zrobić z kobiecym źródłem tego śpiewu? Bolca nie ma, to nie porucha. Zarżnąć nie ma po co, tylko klinga się zetrze. Pomóc mu też pewnie nie da. Pieśń miała jakieś słowa?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #9

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Nie miała, ale po co? I tak była na tyle kusząca, abyś zboczył nieco z obecnego kursu, choćby po to, aby lepiej słyszeć lub rzucić okiem…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #10

                      avatar bulorwas bulorwas

                      //Jak można zahipnotyzować Upadłego? On ni mózgu, ni oczu nie ma//
                      Dobra sku*wysynu, tak się bawimy. Popatrzymy na cycuchy, posłuchamy, strzelimy kulką w łeb, ograbimy i spadamy. Chwycił w prawą dłoń rewolwer, odbezpieczony i skierowany do przodu, a w drugą jatagan. Rozkazał swojej szkapie ruszyć w kierunku śpiewu. Dawać cycuchy!

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #11

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        //Jeśli nie ma mózgu, to nie może myśleć ani wykonywać podstawowych funkcji życiowych. A jeśli nie miałby oczu, to by nic nie widział… Ku*wa, nie kłóć się, je**na Magia to najlepsze wyjaśnienie.
                        Poza tym, to chyba nie widziałeś grafiki tego potworka w Bestiariuszu :V
                        Gady nie mają piersi, bo nie karmią młodych mlekiem, tak dla wyjaśnienia.//
                        Koń nie protestował i po chwili zbliżyłeś się do małej jaskini, która mogła być kiedyś kopalnią, skąd to dochodziły owe dźwięki.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #12

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          Dobry, Zła i Brzydka z Gospodarstwa na Równinie

                          No to co? Jannet jechała sobie na Bimbie miarowym tempem, tak by nie męczyć knura, a nadążać za koniem Liwiusza, za którym trzymała się nieco na lewo. Znudzonym wzrokiem przeczesywała okolicę, wyszukując traktu dyżilansu. Od czasu do czasu też zerkała na towarzyszy, na czarnoskórego całkiem miło, z podziwem i szacunkiem, na blondynkę, lekko mówiąc, trochę mniej pozytywnie. Co jakiś czast też badała łatwość dostępu do każdej z posiadanych bronii, a trochę ich ma.

                          No, ale głównie to jechała.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #13

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            Rose

                            Rose jechała sobie spokojnie, na równi z Liwiuszem, powoli docierając do celu. Za bardzo nie miała, co robić. Jedyną jej rozrywką było podziwianie pięknych krajobrazów. Rzecz jasna, tych z przodu bądź boku, widok z tył€ został zepsuty przez obecność Jannet. I tak jej ciało zasłoniłoby chyba cały widok… Nie mniej, czasami też zerkała na Liwiusza. A czy to zobaczyć, czy da znak do zatrzymania, czy może też będzie czegoś szukać i ona mogłaby mu pomóc, czy coś…

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #14

                              avatar bulorwas bulorwas

                              Wystrzelił dwie kule do wewnątrz jaskini.
                              ‐Wyłaź sku*wysynu, bo czasu nie mam!

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #15

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Bulwa:
                                Wbrew temu, co powiedziałeś, sam ruszyłeś do środka, a do tego po wystrzeleniu tylko jednej kuli, gdyż później ręka zachwiała Ci się i wypuściła rewolwer.
                                Wiewiur, Radio:
                                ‐ Jeśli nie uda nam się trafić na nic tutaj to pojedziemy w okolice Kopalni Starego Kanionu. ‐ powiedział Liwiusz i po chwili skierował swojego konia na pobliskie wzniesienie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #16

                                  avatar bulorwas bulorwas

                                  Ostatkami sił ścinął w ręce jatagan i utrzymał go w przedzie, za nic nie puszając. Przypomiał sobie już co to za sku*wysyństwo tam siedzi.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #17

                                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                    Wyciągnęła lornetkę (choć dla Jannet bardziej przydatna byłaby luneta, wobec braku jednego oka) i zawiesiła ją na szyi. Nie miała zbyt dobrego wzroku, i szkło jakoś to rekompensowało, chociaż teraz i tak obserwować teren miał w zamiarze Liwiusz, więc nie było potrzeby by zaraz używać lornetki.
                                    ‐ Tam też słyszałeś o czymś ciekawym? ‐ Zapytała. Skoro na Wielkiej Równinie czyhali na wozy, to czego mogli oczekiwać w okolicy Kopalni?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #18

                                      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                      Rozglądała się dookoła w poszukiwaniu czegoś ciekawego, czasami wspomagając się lunetę w swojej broni.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #19

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Bulwa:
                                        Nazwy za cholerę nie pamiętałeś, ale wygląd już tak, bo i sama maszkara wylazła z jaskini: Górna połowa ciała przypominała kobiecą, ale pokrytą łuskami i rogowymi tarczkami, zaś niżej był tylko wężowy ogon długi na jakieś cztery metry. Mimo trzymanej w dłoni broni, wciąż śpiewając, podeszła do Ciebie, ale po krótkich oględzinach uznała, że woli bardziej konkretne ofiary i Twoimi kosteczkami się zwyczajnie nie naje, więc wróciła do jaskini, a gdy się to stało, przestała śpiewać, więc byłeś wolny.
                                        Radio
                                        ‐ Opuszczone kopalnie pełne złota i innych bogactw, a jeśli nie, to może znajdą się jacyś górnicy, którym przydałaby się nasza ochrona? ‐ odparł, zsiadając z konia i przyglądając się okolicy.
                                        Wiewiur:
                                        Cóż, zwierzęta, równiny, samotna chata, kilku jeźdźców, ptaki…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #20

                                          avatar bulorwas bulorwas

                                          //Nie wiem dlaczego, ale mam ochotę ją zbrzuchacić//
                                          Wrócił się by poszukać rewolweru, który mu upadł.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy