Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Gospodarstwo na Równinie

Gospodarstwo na Równinie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
560 Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #124

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    O nie! Są tu! Przycisnęła rapier do siebie, będąc gotową wyjąć go z pochwy.
    /Jeżeli ma…//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #125

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Radio, Wiewiur:
      W domu również nikt nie wyszedł Wam na powitanie, było to równie cicho jak na zewnątrz…
      Max:
      Cóż, napastników było minimum dwóch, weszli do domu, ale nie poruszali się zbyt pewnie, sądząc po odgłosach ich kroków.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #126

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        Wrócili? Może po nią? Może po Patricię? Gdzie ona? Nie dawała znaku życia… Żyje czy nie? Odezwałaby się, ale mogą ją namierzyć… Nie, nie ryzykuje. Siedzi dalej, broń gotowa. Nawet jeśli nic z nią nie zrobi, ma być gotowa.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #127

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          Co jest, te dwie, które stały tu na straży uciekły? A może poszły spać? W sumie, druga opcja wydawała się Rose jakoś bardziej realna… W takim razie, zaczęła zaglądać do każdego pokoju i szukać kogokolwiek żywego. Może ktoś się tu włamał i wymordował tych idiotów jak spali? W ogóle kto tu został? Ta wariatka, którą Rose chętnie by wypatroszyła i to nieludzkie ścierwo? Tak, ich strata nawet by uszczęśliwiła blondynkę… Chyba że jedna z nich potrafi leczyć. Chociaż tej pierwsze nie powierzyłaby niczego, co by jej bezpośrednio dotyczyło. O dziwo, bardziej ufa tej nieludzkiej służącej… Tylko trzeba mieć nadzieję, że jakkolwiek zna się na ranach…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #128

            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

            Dziwne… Jeżeli są dwie rzeczy, które w tym wszechświecie się nie łączą, to na pewno Patricia i cisza. Nigdy nie spała też w ciągu dnia, więc ta cisza była, aż niepokojąca.
            ‐ Patricia? ‐ Jannet posłała głośne zapytanie w eter, wchodząc do swojego pokoju.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #129

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Max:
              A więc siedzisz w szafie, usłyszałaś za to jak ktoś woła po imieniu Patricię, bez efektu. Głos wydawał Ci się znajomy, ale dopiero po chwili zorientowałaś się, że tak naprawdę należy on do Jannet.
              Wiewiur:
              Nic i nikogo nie znalazłaś.
              Radio:
              Odpowiedzi niestety brak.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #130

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Jannet? Uchyliła lekko drzwi od szafy, aby zobaczyć chociaż trochę wnętrza. No, jeżeli była dziurka od klucza i mogła przez nią wygodnie zaglądnąć, to skorzystałaby wpierw z niej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #131

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  //Czekam na resztę.//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #132

                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                    ‐ Patricia! ‐ Zawołała już głośniej, szybko sprawdzając inne pokoje w poszukiwaniu najdroższej przyjaciółki.

                    // Odkrył niezawodny sposób na odpisane w ciągu 15 milisekund! Zbadaj jego sekret!///

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #133

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      //Spokojnie, jeszcze Wiewiur.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #134

                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                        A Rose dalej krążyła po gospodarstwie. Po sprawdzeniu budynku głównego zaczęła przeczesywać teren. Może tej wariatce zachciało się zabawy w chowanego i kryje się gdzieś po krzakach? Po sprawdzeniu terenu zewnętrznego ruszy na przeczesywanie kurnika, studni, zagrody i w ostateczności mieszkania Liwiusza… Że też chciało im się przyjmować Patricie…

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #135

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Max:
                          Pomieszczenie, w którym się skryłaś, było puste, ale wołanie się nasilało, tym razem znajomy głos wołał Twoją towarzyszkę, niestety bez odzewu. Poza tym słyszałaś ciężkie kroki i otwieranie drzwi, które zbliżały się z każdą chwilą.
                          Radio:
                          Odpowiedzi brak, również każde z kolejnych pomieszczeń, które przeszukiwałaś, było puste.
                          Wiewiur:
                          Wszędzie pusto, tylko w mieszkaniu Liwiusza ktoś był, a dokładniej to sam właściciel we własnej osobie.
                          ‐ O co chodzi? ‐ zagadnął, stając w drzwiach. Najwidoczniej nie wiedział nic o zamieszaniu w gospodarstwie.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #136

                            avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                            Rose coraz bardziej zaczęła się obawiać. Nie, nie chodzi o Patricię. Bardziej chodzi o to, że z Patricią był ktoś jeszcze. Skoro nie da rady znaleźć tej szurniętej dziewuchy, to druga, nieznana Rose baba, może już gdzieś leżeć w jakimś rowie. Co jeśli ona jako jedyna w drużynie mogła pomóc Rose? Kiedy tylko zagadnął do niej Liwiusz, lekko się wzdrygnęła.
                            ‐ Po powrocie zauważyłam, że zaginęły nam dwie osoby. Zwyczajnie ich szukam. Na pewno wcięło gdzieś Patricię, na całe szczęście ‐ wypowiedziała po cichu do siebie ostatnia trzy słowa. ‐ Po mieszance również ani śladu… Nie widziałeś ich gdzieś jak tu wszedłeś?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #137

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Także ten.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #138

                                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                Coraz bardziej spanikowana i zaniepokojona, zaczęła także szukać jej na terenie podwórka.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #139

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  //No zgadnijcie, kogo mi tu jeszcze brakuje?//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #140

                                    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                    Dalej siedziała w szafie. Nie miała pewności, czynie porwali Jannet i nie chcą w ten sposób wywabić jej samej.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #141

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      //Ja rozumiem, ze trzymacie się swoich ról i nawet to doceniam, ale możemy już skończyć tę śmieszną farsę?//
                                      Wiewiur:
                                      ‐ Od razu wszedłem do swojego lokum, chciałeś się umyć i trochę odpocząć po podróży, ale chyba nie ma na to większych szans. Chodźmy, trzeba ich poszukać.
                                      Radio:
                                      I tam nie było żadnej z zostawionych w gospodarstwie kobiet, a jedynie Liwiusz i Rose.
                                      Max:
                                      Jannet opuściła dom, a tak przynajmniej możesz sądzić, bo jej krzyki i kroki właśnie ucichły.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #142

                                        avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                        ‐ Dobra, ja pójdę jeszcze dokładniej zbadać domostwo, a Ty może przetrząśniesz lepiej przyczepę i resztę budynków? ‐ Zasugerowała Rose Liwiuszowi i nie czekając na jego odpowiedź ponownie ruszyła do domostwa, tym razem będzie sprawdzać tam każdy zakamarek. Nawet szafy. Oczywiście po drodze starała się ominąć Jannet, a gdyby już musiała przejść obok niej, to jakoś trącić ją barkiem, albo w inny sposób okazać jej pogardę.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #143

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          //Czekam.//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy