Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Gospodarstwo na Równinie

Gospodarstwo na Równinie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
560 Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #67

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    //No elo, bando leniwych gnojców.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #68

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      Pojechała do niego na Bimbie. Była gotowa do drogi:
      ‐ To co, lecimy? ‐

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #69

        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

        //Nawet go nie zauważyłem ;‐;//
        Kiwnęła tylko głową i spokojna wróciła do kontynuowania haftowania.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #70

          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

          Ufff, czyli jednak Rose nie będzie sama wykonywać roboty. Podjechała na koniu do Liwiusza, czekając aż da sygnał do drogi.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #71

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Wiewiur, Radio:
            // “na Równinie,” więc mowa o Wielkich Równinach? Jeśli tak, to możecie sobie tam zacząć, a jeśli nie, to niech ktoś sprecyzuje i będziecie pisać dalej tutaj.//
            Max:
            Nikt Ci w tym nie przeszkadzał, więc w końcu wyszedł Ci całkiem ładny słonecznik.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #72

              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

              Jej! Jest na nim miejsce na coś jeszcze?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #73

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                To całkiem spory obrus, więc jak najbardziej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #74

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  Co by jeszcze tu dodać… co mogło pasować do słonecznika?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #75

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Inne kwiaty?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #76

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Hm, w sumie dobra myśl. Wzięła się teraz za robienie od góry do dołu, z prawej na lewą zależy jak obrus był, następujących rzeczy: róży, tulipana, lilii i żonkila. Rzecz jasna, przedtem poszła do pokoju po odpowiednie rzeczy i usiadła przed domem. Czasami tylko rozglądała się wokół. Dobrze, że nie jest tutaj sama, bo sama nie wiedziałaby zbytnio co robić w razie jakiegoś niechcianego gościa. No, niby miała broń białą, ale i tak strach wziąłby nad nią górę.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #77

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Udało Ci się wyhaftować ledwie jeden kwiat, gdy podniesiony krzyk Patrici zjeżył Ci włosy, a przez ciało przeszedł dreszcz. Na szczęście żyła, bo biegła w Twoim kierunku, ale wyglądała na skrajnie przerażoną.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #78

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          Uniosła się od razu, równie przerażona, co jej towarzyszka. Odłożyła rzeczy na fotel i pobiegła w jej stronę.
                          ‐ Co się stało?!‐ Krzyknęła, kiedy była już dostatecznie blisko, żeby usłyszeć ewentualną odpowiedź Patrici. Oby nie jacyś bandyci, bądź nadprzyrodzone zjawiska, bo z tymi dwiema rzeczami by sobie nie poradziła.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #79

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ To było duże! Miało wielkie kły, cztery łapska i było całe zielone! I… I chyba może tu za mną przyjść. ‐ wyznała, w ostatnim zdaniu czuć było bardziej poczucie winy, niż strach.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #80

                              avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                              onie
                              ‐ Jest gdzieś tu jakaś książka o dziwnych stworach? Może znajdziesz dokładniej, co to było?
                              Spytała się, szukając w pamięci miejsca ukrycia swego miecza.
                              //Z tego co pamiętam, to napisałem tylko, że dobrze ukryty. Tyle.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #81

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Słysząc Twoje pytanie kobieta wbiegła do domu, choć nie możesz mieć pewności.
                                Najpewniej wciąż był tam gdzie zawsze, czyli w skrytce w podłodze, pod łóżkiem.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #82

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  Przynajmniej będzie wiedziała, gdzie uciekać w razie ostateczności, bo dopóki nie będzie realnego zagrożenia, po broń nie sięgnie. Wbiegła zaraz za nią, zamykając drzwi możliwie na klucz, jeśli się dało. Zaraz po tym zaczęła wypatrywać przez okno zagrożeń ze strony, której przybiegła Patricia. Widziała bądź słyszała coś podejrzanego?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #83

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Całkiem podejrzany wydawał się wielki, zielonoskóry Ubairg, wychodzący z tej samej strony, z której uciekła kobieta. Poznałaś go po charakterystycznych kłach i komplecie czterech rąk. Za plecami i do pasa przytoczonych miał aż sześć mieczy, w sumie ciekawe, po co, skoro to nawet dla niego za dużo, prawda? Później przybył kolejny, uzbrojony w gigantyczny łuk, który musiał trzymać dwoma rękoma, a pozostałymi naciągać strzały na cięciwę. Jak na razie nie wyglądali zbyt wrogo, rozglądali się tylko wokół.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #84

                                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                      onie
                                      Z mieczem, niezależnie od umiejętności, raczej sobie nie poradzi. Poszła więc cicho szukać towarzyszki.
                                      ‐ Patricia.‐ Szeptała, niezbyt cicho, ale nie był to też krzyk, żeby ci z zewnątrz nie usłyszeli.‐ Patricia. Wiem kim oni są. No… znam tylko rasę,ale to i tak dużo.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #85

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        ‐ Nie ma mnie! ‐ zaprotestowała głośno dziewczyna, najwidoczniej siedząc w szafie. ‐ Im też to powiedz!

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #86

                                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                          ‐ Na pewno posłuchają.
                                          Skwitowała, nieco zła. Mieli tu zapasową broń palną?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy