Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Dodge City

Dodge City

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
404 Posty 5 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #101

    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

    Teraz czas na zabranie się za coś ciekawszego niżeli karty, alkohol i wzdychanie nad pięknymi kobietami. Opuścił bar, po czym udał się do szeryfa, którego widział już wcześniej.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #102

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Nie siedział już na fotelu bujanym przed swoim biurem, gdzie to czyścił broń, a że w saloonie go nie widziałeś i okolica świeciła pustkami, nie licząc kilku wałęsających się tam i tu psów, to już raczej wiadomo, gdzie możesz go znaleźć.
      //Tak, w jego biurze.//

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #103

        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

        // Napisałeś to, bo jestem głupcem, czy innej osobie też byś tak napisał? //

        Bez wahania wszedł do biura i rozejrzał się po wnętrzu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #104

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          //Pozostawiam to do własnej interpretacji czytającego.//
          Nie było wielkie, to właściwie jedna skromna izba, nieco dalej zauważyłeś też wejście do kilku cel i to by było na tyle. Sam Szeryf czytał gazetę, ale gdy wszedłeś, usłyszałeś szczęk odbezpieczanej broni, ale nie ma mu się co dziwić, zwłaszcza jeśli przeżył tyle czasu sam jeden w tej ostoi bezprawia.
          ‐ Tak? ‐ zapytał krótko, lustrując Cię uważnie wzrokiem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #105

            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

            James, nie owijając w bawełnę, walnął prosto z mostu:
            ‐ Szeryfie, nie, że mi w życiu nudno czy biednie, ale szukam roboty. Coś się znajdzie? ‐

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #106

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Ano, zawsze się znajdzie. ‐ odparł, wzruszając ramionami, ale mimo tego gestu i beztroskiego tonu głosu, wciąż pewnie miał Cię na muszce. ‐ Sprawdzałeś już tablicę ogłoszeń przy stacji kolejowej?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #107

                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                ‐ Nie. Jeżeli jest tu jakaś robota, która by mnie zainteresowała, to tylko z złotych ust szeryfa. ‐ Odpowiedział, nieco kpiąc, nieco słodząc, chcąc ukryć to, że zapomniał o istnieniu tej tablicy. No i od szeryfa dostanie więcej szczegółów .

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #108

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Wszystko wywieszam na tablicy, nie mam nic do ukrycia. A byle komu nie będę dawać porządnej roboty, jeśli się wykażesz, to co innego. ‐ mruknął kwaśno, najwidoczniej Twój ton głosu i próba kpin czy też podlizania się niezbyt przypadła mu do gustu, a lepiej nie denerwować typa w wycelowanym w Ciebie rewolwerem, prawda?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #109

                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                    Nieco zirytowanym tonem odpowiedział:
                    ‐ Dobrz. Szeryfie. ‐ Po tym, zdecydowanym krokiem opuścił budynek i udał się w kierunku wspomnianej tablicy.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #110

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Znalazłeś ją bez problemu, a dla kogoś takiego jak Ty był to prawdziwy róg obfitości, bowiem wypatrzyłeś łącznie kilkanaście różnych ofert, z których wypadałoby wybrać coś konkretnego, aby zawęzić ewentualne poszukiwania.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #111

                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                        Może eliminacja jakiegoś opryszka? Czy poszukiwanie kogoś zaginionego?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #112

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Ciekawie wyglądało zadanie o odnalezieniu czwórki pasażerów, woźnicy i najemnika, którzy podróżowali razem dyliżansem w okolicach Diabelskiego Kanionu.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #113

                            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                            Diabelski Kanion…Nic, czego James Ha’Kesh McLiam nie jest w stanie wytrzymać! Z dziarskimi myślami w głowie, podjął się zadania. Spoglądając na kartkę z iście stoickim spokojem, zaczął doszukiwać się większej ilości informacji.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #114

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Ową karetą podróżowali świeżo pobrani małżonkowie oraz dwójka ich przyjaciół. Oboje pochodzili ze znaczących familii, stąd i nagroda za odnalezienie ich żywych lub chociaż przyniesienie informacji o ich losie, sprowadzenie ciał, które można by było godnie pochować czy pomszczenie ich morderców, jeśli zginęli, też byłoby nagrodzone, choć już oczywiście w mniejszym stopniu.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #115

                                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                To brzmi jak interesujące zadanie. James w duchu postanowił, że podejmie się jego. Wrócił do swego wierzchowca, by sprawdzić stan jego zapasów na podróż w okolice Diabelskiego Kanionu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #116

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Spokojnie wystarczy, ale z drugiej strony nie wiesz, ile czasu spędzisz na ewentualnych poszukiwaniach, więc wypadałoby uzupełnić, zwłaszcza wodę i suchy prowiant.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #117

                                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                    Oh, oczywiście. Odwiązał wierzchowca i poprowadził go bliżej sklepu. Tam, poklepał zwierzę po karku i uwiązał na powrót. Dobry koń, ale będzie musiał znieść trochę trudów podróży, tak jak każdy czasem musi się zmęczyć. Wszedł do budynku sklepu, rozglądając się za potrzebnymi rzeczami.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #118

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      No cóż, miałeś tu wszystko, czego potrzebowałby strudzony wędrowiec, a więc suchy prowiant, taki jak suszone mięso, suchary, suszone warzywa i konserwy, broń, amunicja, narzędzia, alkohole wszelkiej maści oraz wiele innych przydatnych przedmiotów. Sam sklep był mały, ale wysoki, tak jak półki zastawione towarami, w których starano się wykorzystać posiadane miejsce do maksimum. Aby dostać się do wyżej stojących towarów trzeba było skorzystać z drabiny. Jeśli chodzi o obsługę, to za ladą stał tylko jeden mężczyzna, choć już posiwiały, to jeszcze nie kompletnie zestarzały.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #119

                                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                        Przez moment rozglądał się po regałach, po czym podszedł do lady i oparł się o nią:
                                        ‐ Dobry. ‐ Lekko opuścił kapelusz w ramach grzeczności: ‐ Podaj mi suszonego mięsa, warzyw i wody na tydzień, a do tego 18 nabojów do Smithsona. No i może butelkę whisky… ‐ Wyliczył.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #120

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Mimo siwych włosów, mężczyzna był jeszcze dość żwawy i gibki, dzięki czemu bez problemu, za pomocą drabiny lub nie, zdołał z łatwością wyłożyć na ladę wszystkie artykuły, których potrzebowałeś.
                                          ‐ Policzmy. ‐ mruknął pod nosem i zsumował na kasie wszystko, czego sobie zażyczyłeś. ‐ To będzie sześćdziesiąt miedziaków.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy