Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Oskad
  3. Dodge City

Dodge City

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Oskad
404 Posty 5 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #110

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Znalazłeś ją bez problemu, a dla kogoś takiego jak Ty był to prawdziwy róg obfitości, bowiem wypatrzyłeś łącznie kilkanaście różnych ofert, z których wypadałoby wybrać coś konkretnego, aby zawęzić ewentualne poszukiwania.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #111

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      Może eliminacja jakiegoś opryszka? Czy poszukiwanie kogoś zaginionego?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #112

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Ciekawie wyglądało zadanie o odnalezieniu czwórki pasażerów, woźnicy i najemnika, którzy podróżowali razem dyliżansem w okolicach Diabelskiego Kanionu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #113

          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

          Diabelski Kanion…Nic, czego James Ha’Kesh McLiam nie jest w stanie wytrzymać! Z dziarskimi myślami w głowie, podjął się zadania. Spoglądając na kartkę z iście stoickim spokojem, zaczął doszukiwać się większej ilości informacji.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #114

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Ową karetą podróżowali świeżo pobrani małżonkowie oraz dwójka ich przyjaciół. Oboje pochodzili ze znaczących familii, stąd i nagroda za odnalezienie ich żywych lub chociaż przyniesienie informacji o ich losie, sprowadzenie ciał, które można by było godnie pochować czy pomszczenie ich morderców, jeśli zginęli, też byłoby nagrodzone, choć już oczywiście w mniejszym stopniu.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #115

              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

              To brzmi jak interesujące zadanie. James w duchu postanowił, że podejmie się jego. Wrócił do swego wierzchowca, by sprawdzić stan jego zapasów na podróż w okolice Diabelskiego Kanionu.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #116

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Spokojnie wystarczy, ale z drugiej strony nie wiesz, ile czasu spędzisz na ewentualnych poszukiwaniach, więc wypadałoby uzupełnić, zwłaszcza wodę i suchy prowiant.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #117

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  Oh, oczywiście. Odwiązał wierzchowca i poprowadził go bliżej sklepu. Tam, poklepał zwierzę po karku i uwiązał na powrót. Dobry koń, ale będzie musiał znieść trochę trudów podróży, tak jak każdy czasem musi się zmęczyć. Wszedł do budynku sklepu, rozglądając się za potrzebnymi rzeczami.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #118

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    No cóż, miałeś tu wszystko, czego potrzebowałby strudzony wędrowiec, a więc suchy prowiant, taki jak suszone mięso, suchary, suszone warzywa i konserwy, broń, amunicja, narzędzia, alkohole wszelkiej maści oraz wiele innych przydatnych przedmiotów. Sam sklep był mały, ale wysoki, tak jak półki zastawione towarami, w których starano się wykorzystać posiadane miejsce do maksimum. Aby dostać się do wyżej stojących towarów trzeba było skorzystać z drabiny. Jeśli chodzi o obsługę, to za ladą stał tylko jeden mężczyzna, choć już posiwiały, to jeszcze nie kompletnie zestarzały.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #119

                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                      Przez moment rozglądał się po regałach, po czym podszedł do lady i oparł się o nią:
                      ‐ Dobry. ‐ Lekko opuścił kapelusz w ramach grzeczności: ‐ Podaj mi suszonego mięsa, warzyw i wody na tydzień, a do tego 18 nabojów do Smithsona. No i może butelkę whisky… ‐ Wyliczył.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #120

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Mimo siwych włosów, mężczyzna był jeszcze dość żwawy i gibki, dzięki czemu bez problemu, za pomocą drabiny lub nie, zdołał z łatwością wyłożyć na ladę wszystkie artykuły, których potrzebowałeś.
                        ‐ Policzmy. ‐ mruknął pod nosem i zsumował na kasie wszystko, czego sobie zażyczyłeś. ‐ To będzie sześćdziesiąt miedziaków.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #121

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          //

                          Kuba1001 pisze:Nie mam głowy do waluty, pierowtnie miały być typowo hamerykańskie dolary i centy, ale uznałem, że to się nie nadaje, więc postawiłem na klasyczny system monetarny:
                          Jedna sztuka złota to dziesięć srebrników.
                          Jeden srebrnik to sto miedziaków.
                          Jakby co, to podstawową walutą jest miedziak, dla bogatszych srebrnik, nieliczni mają dostęp do złotników.

                          //

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #122

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            //Przez wolne znów zacząłem ogrywać Gun i tak jakoś samo się napisało…//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #123

                              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                              Mniej, niż spodziewał się James. Odliczył sumę, po czym wyłożył ją na ladę:
                              ‐ Prosz. ‐ Krótko skomentował fakt wyłożenia sześćdziesięciu miedziaków na stół.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #124

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Sprzedawca cierpliwie przeliczył każdą monetę, a gdy wszystko mu się zgadzało, schował utarg do kasy i również podziękował, wręczając Ci ekwipunek.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #125

                                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                  Obładowany zakupami, James udał się do konia, by wszystko pochować do sakw. Po tym, spojrzał na zegarek. Jeżeli dobrze pójdzie, wyruszy jeszcze przed zmrokiem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #126

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    A i owszem, bo dopiero wczesne popołudnie. Mimo to lepiej wybrać się w drogę od razu i rozbić obóz na miejscu przed zmierzchem, podróżowanie po Oskad po zmroku to niebezpieczny sport.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #127

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      James upewnił się, czy namiot i śpiwór są w sakwach, a także czy same torby są odpowiednio przymocowane. Po tym poklepał konia i wskoczył na niego. Z kompasem w dłoni, ruszył w kierunku Diabelskiego Kanionu.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #128

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        //Zmiana tematu. Zacznę Ci, gdy będziesz na miejscu.//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #129

                                          Radio:
                                          Razem ze swoją wesołą ekipą ocalałych, towarzyszącym Ci łowcą głów i ludzką iluzja na szarej gębie dotarłeś do Dodge, nie mając po drodze żadnych problemów, nawet pościgu wściekłych tubylców, co Petrie skwitował tylko, że “Tamci to się jednak nie potrafią bawić”, choć pewnie było mu to na rękę tak bardzo jak Wam wszystkim.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy