Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Los Angeles

Los Angeles

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 16.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #197

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Chłopaki chcieli podobno zobaczyć kilka Twoich zagrywek. ‐ mruknął Bandyta, odprawiając resztę.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #198

      avatar FD_God FD_God

      ‐A zależy czy mamy tu jakieś wolne miejsce, gdzie będzie można poodbijać, ale ten kij już średnio się do tego nadaje.‐ Powiedział rechocząc krótko.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #199

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Obstawili dwie paczki fajek, cztery konserwy i butelkę piwa, że gdyby rzucili Ci piłeczkę, to nie odbiłbyś jej tak, żeby trafić w łeb przechodzącego obok Zombie.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #200

          avatar FD_God FD_God

          ‐Ku*wa, jak już piwo wchodzi w grę, to moim obowiązkiem jest spróbować to zrobić.‐ Powiedział opierając kij o ramię. Jeszcze łatwiej byłoby z normalnym kijem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #201

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Może kiedyś gdzieś się jakiś znajdzie. W sumie w naszej, że tak to nazwę, strefie wpływów jest taki jeden stadion, być może na coś tam trafimy. Chcesz jechać?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #202

              avatar FD_God FD_God

              ‐Moje zadania obejmują oczyszczanie miejsc z zombie, więc możliwe, że warto się tam udać, a poodbija się piłkę przy okazji.‐ Powiedział uśmiechając się lekko.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #203

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ No to zaczekaj tu, skrzyknę chłopaków, po drodze jeszcze trochę poszabrujemy, żeby się szef nie wku*wił. ‐ powiedział i odszedł.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #204

                  avatar FD_God FD_God

                  No to wypada gdzieś usadzić dupę czy też stać tak i czekać na to co będzie się działo.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #205

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    No nijak mogłeś ustać, tak więc stałeś, dopóki nie pojawił się tamten Bandyta wraz z dwoma pickupami. Pierwszy był tym dobrze Ci znanym, z CKM’em, drugi zaś nie miał uzbrojenia, ale przewoził sześciu uzbrojonych Bandytów. Dla Ciebie znalazło się miejsce w tym uzbrojonym.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #206

                      avatar FD_God FD_God

                      No to wypadało właśnie zająć miejsce w tym uzbrojonym i pojechać na stadion, by mieć szansę na wykazanie się jeszcze w swoim talencie do bejsbola.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #207

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Jadąc zdewastowanymi ulicami mijaliście przede wszystkim wraki, gruz i ruiny, trafiły się czasem nawet Zombie, jednakże było ich tak mało i były to zwykłe Szwendacze, że nawet nie było sensu marnować na nich amunicji.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #208

                          avatar FD_God FD_God

                          Tym bardziej czasu, więc pewnie jechali tylko dalej.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #209

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Zatrzymaliście się w końcu pośród ruin, zaś Bandyci powoli opuszczali pakę pojazdów.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #210

                              avatar FD_God FD_God

                              Sam nie miał co siedzieć na pace czy w samochodzie, więc dołączył do nich przy okazji jakoś wstępnie rozglądając się po ruinach.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #211

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Było tutaj kilka sklepów i to zapewne one były jedynym powodem, dla jakiego się tu zatrzymaliście.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #212

                                  avatar FD_God FD_God

                                  Jeżeli stały dalej w tym samym miejscu i dało się do nich wejść to im się nie dziwił, pozostaje chyba zaczekać na jakiś przydział zadań.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #213

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Poza obsługą karabinu maszynowego i kierowcami zostało tu dwóch Bandytów. Pozostali rozbiegli się parami do sklepów, a dokładniej do warzywniaka i odzieżowego, zaś Ty z szefem bandy nie miałeś innej opcji, jak tylko ruszyć z nim do nie sklepu, ale tym razem jakiegoś pubu.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #214

                                      avatar FD_God FD_God

                                      No to do roboty, zabrał się zaraz za nim przy okazji trzymając w jednej ręce swój kij.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #215

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Przed Tobą tonące w mroku pomieszczenie oraz Bandyta klnący pod nosem, próbujący jednocześnie zapalić światło.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #216

                                          avatar FD_God FD_God

                                          ‐Ciemno jak w dupie…‐ Powiedział jednocześnie sięgając do torby, by wyjąć z niej latarkę, która od razu włączył i nią postarał się o jakieś rozeznanie w pomieszczeniu.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy