Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Los Angeles

Los Angeles

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 16.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #202

    avatar FD_God FD_God

    ‐Moje zadania obejmują oczyszczanie miejsc z zombie, więc możliwe, że warto się tam udać, a poodbija się piłkę przy okazji.‐ Powiedział uśmiechając się lekko.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #203

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ No to zaczekaj tu, skrzyknę chłopaków, po drodze jeszcze trochę poszabrujemy, żeby się szef nie wku*wił. ‐ powiedział i odszedł.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #204

        avatar FD_God FD_God

        No to wypada gdzieś usadzić dupę czy też stać tak i czekać na to co będzie się działo.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #205

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          No nijak mogłeś ustać, tak więc stałeś, dopóki nie pojawił się tamten Bandyta wraz z dwoma pickupami. Pierwszy był tym dobrze Ci znanym, z CKM’em, drugi zaś nie miał uzbrojenia, ale przewoził sześciu uzbrojonych Bandytów. Dla Ciebie znalazło się miejsce w tym uzbrojonym.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #206

            avatar FD_God FD_God

            No to wypadało właśnie zająć miejsce w tym uzbrojonym i pojechać na stadion, by mieć szansę na wykazanie się jeszcze w swoim talencie do bejsbola.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #207

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Jadąc zdewastowanymi ulicami mijaliście przede wszystkim wraki, gruz i ruiny, trafiły się czasem nawet Zombie, jednakże było ich tak mało i były to zwykłe Szwendacze, że nawet nie było sensu marnować na nich amunicji.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #208

                avatar FD_God FD_God

                Tym bardziej czasu, więc pewnie jechali tylko dalej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #209

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Zatrzymaliście się w końcu pośród ruin, zaś Bandyci powoli opuszczali pakę pojazdów.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #210

                    avatar FD_God FD_God

                    Sam nie miał co siedzieć na pace czy w samochodzie, więc dołączył do nich przy okazji jakoś wstępnie rozglądając się po ruinach.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #211

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Było tutaj kilka sklepów i to zapewne one były jedynym powodem, dla jakiego się tu zatrzymaliście.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #212

                        avatar FD_God FD_God

                        Jeżeli stały dalej w tym samym miejscu i dało się do nich wejść to im się nie dziwił, pozostaje chyba zaczekać na jakiś przydział zadań.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #213

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Poza obsługą karabinu maszynowego i kierowcami zostało tu dwóch Bandytów. Pozostali rozbiegli się parami do sklepów, a dokładniej do warzywniaka i odzieżowego, zaś Ty z szefem bandy nie miałeś innej opcji, jak tylko ruszyć z nim do nie sklepu, ale tym razem jakiegoś pubu.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #214

                            avatar FD_God FD_God

                            No to do roboty, zabrał się zaraz za nim przy okazji trzymając w jednej ręce swój kij.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #215

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Przed Tobą tonące w mroku pomieszczenie oraz Bandyta klnący pod nosem, próbujący jednocześnie zapalić światło.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #216

                                avatar FD_God FD_God

                                ‐Ciemno jak w dupie…‐ Powiedział jednocześnie sięgając do torby, by wyjąć z niej latarkę, która od razu włączył i nią postarał się o jakieś rozeznanie w pomieszczeniu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #217

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Latarka była obecnie Waszym jedynym źródłem światła, bowiem Bandyta nie miał swojej, a próby zapalenia światła w pomieszczeniu spełzły na niczym.
                                  Wątły snop światła latarki ukazał Ci długi bar, a za nim szafkę, niegdyś pewnie pełną alkoholi, a obecnie pustą, może poza kilkoma flaszkami.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #218

                                    avatar FD_God FD_God

                                    ‐No, będzie co pić przez drogę powrotną.‐ Powiedział radośnie, a następnie powoli ruszył w kierunku półki z alkoholami przy okazji trzymając w drugiej dłoni gotowy do użycia kij.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #219

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Zza baru usłyszałeś ciche pochrapywanie, Bandyta pewnie też, bowiem dobył strzelby i ruszył z Tobą.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #220

                                        avatar FD_God FD_God

                                        No to teraz lepiej stawiać swoje kroki cichuteńko, no i zaraz zaświecić latarką za ladę w międzyczasie spoglądając tam.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #221

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Bandyta szedł kilka kroków obok Ciebie i gdy skierowałeś snop światła z latarki za bar, on wycelował tam swojego Mossberga.
                                          Spodziewaliście się spotkać Zombie lub schlanego człowieka? Cóż, więc się przeliczyliście, bo znaleźliście tam dużo krwi na podłodze, truchło młodej kobiety oraz opitego do granic możliwości Wampira, który wyglądał teraz jak dorodny arbuz.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy