Los Angeles

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zombie nie było przy żadnych, choć korzystają z otwarcia bramy i idą w Twoim kierunku z ulicy, kierując się do głównych drzwi.

[Kubeł1001]

FD_God

No to chociaż ilu ich tam wszystkich było, może da radę załatwić ich wszystkich i mieć spokój.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Jak na razie idzie na Ciebie sześciu, pozostałych czterech i Świeżaki mając Cię jeszcze gdzieś.

[Kubeł1001]

FD_God

No to z taką grupę jeszcze da sobie radę, ale trzeba do tego podejść strategicznie. Postarał ustawić się tak, by mógł całkiem łatwo iść w tył i przy okazji o nic, by się nie potknął, a następnie uderzał jednego w łepetynę, odchodził trochę w tył i uderzał po raz kolejny, no i tak w sumie do skutku.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No i w sumie skutkiem było to, że zabiłeś trzech i zetknąłeś się plecami z drzwiami.

[Kubeł1001]

FD_God

//Dlatego chciałem się ustawić tak, że będę mógł wtedy obejść cały dom :v//

[Kubeł1001]

Kuba1001

//Napisałeś tylko, że idziesz tak, by się o nic nie potknąć, ale w sumie racja, o dom też można się potknąć.//
Tak więc sprawnie wyeliminowałeś całość nieumarłej grupy, teraz tylko jakoś dostać się wreszcie do tego domu.

[Kubeł1001]

FD_God

//Może przed drzwiami była wycieraczka lub pęknięcie w chodniku.//
No to teraz chyba najlepiej będzie wejść do domu tylnymi drzwiami, no to trzeba wziąć rozpęd i wyrzucić drzwi z zawiasów swoim barkiem.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pierwszy taki manewr co prawda nadszarpnął drzwi, ale nadal świetnie się trzymają.

[Kubeł1001]

FD_God

W Ameryce i tak drzwi na ogół są robione z kartonu, więc zaraz powinny paść… Powinny. Oczywiście dalej powtarzał manewr.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Udało je się wyważyć dopiero za piątym razem.

[Kubeł1001]

FD_God

Zatem ból w barku poczuje najwyżej jutro, tak samo trzeba będzie się zaraz nagrodzić jakimiś chipsami. No, ale do rzeczy, wszedł do środka ostrożnie rozglądając się po wnętrzu.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Co ciekawe, trafiłeś prosto do kuchni. Cóż, kuchnia jak kuchnia, nie ma co się rozdrabniać.

[Kubeł1001]

FD_God

Zwykle tylne drzwi w Ameryce prowadzą właśnie tam. Teraz szybko należy przeczesać półki oraz lodówkę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Niestety, wszystko szczelnie opróżnione, znalazłeś tylko starą paczkę herbatników i pudełko płatków śniadaniowych, których ktoś najwidoczniej zapomniał zabrać.

[Kubeł1001]

FD_God

Ich strata, jego zysk. spakował paczkę herbatników do torby, a płatki otworzył rozrywając opakowanie u góry i przeszedł się po domu, by poszukać w nim jakichś ciekawych rzeczy.

[Kubeł1001]

Kuba1001

No i z płatkami w dłoni zwiedziłeś kolejno salon, łazienkę, dwie sypialnie i piwnicę. Nie znalazłeś niestety nic przydatnego.

[Kubeł1001]

FD_God

Dla niego nawet wykałaczka może okazać się przydatna. Może ten miał garaż, a co za tym idzie połączony był z nimi drzwiami. Warto byłoby tego poszukać.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Po krótkich poszukiwaniach odnalazłeś drzwi do garażu.

[Kubeł1001]

FD_God

No to ostrożnie przez nie przeszedł, a w środku rozejrzał się za skrzynką z narzędziami.