Nowy Jork
- 
 Kuba1001 Kuba1001I ruszyliście dalej, zwartą grupą, aby później skręcić w jedną z bocznych uliczek i wyjść w jakiejś lepiej wyglądającej dzielnicy, gdzie czekały na Was już trzy ciężarówki, dwa pickupy i cztery motocykle. O ile ciężarówki na uzbrojone nie wyglądały, acz nie wiadomo, co kryje się pod płachtami, to motory na pewno takie nie były, zaś samochody wyposażono w ciężki karabin maszynowy na przyczepce, po jednym na pojazd. Oczywiście, uzupełniała to wszystko załoga, kierowcy, strzelcy i dodatkowa ochrona. 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 Reichtangle ReichtanglePragnąc zająć czas, zagadnął do siedzących: 
 ‐Jak myślicie, ile potrwa oczyszczenie tego miasta z nieumarłych? Zaraza rozpoczęła się dwa lata temu. Od tego czasu my oraz niewierne żmije, systematycznie usuwały pomniejsze hordy. Przed chwilą widzieliśmy przykład ‐ niewielki oddział Milicji wybił sporą grupę. A mimo to w Nowym Jorku wciąż ich pełno.
- 
- 
 Reichtangle Reichtangle‐Muszą przychodzić z terenów przyległych. Wsi i przedmieść. Nie ma innej możliwości. Co rodzi kolejny problem. Kiedy już z pomocą Najwyższego, oczyścimy najważniejsze lokacje z rąk nieumarłych lub żywych, którzy nie chcą się do nas przyłączyć, czy nie będzie nas za mało, aby z powrotem zaludnić Ziemię? 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
- 
 
