Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Londyn

Londyn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1121

    Otworzyły się, upiornie przy tym skrzypiąc. Lub wydając podobny dźwięk, były w końcu z metalu. W środku zastała Cię ciemność, ale brakowało woni rozkładu, co dobrze rokuje.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • theslowestfootintheeastT Niedostępny
      theslowestfootintheeastT Niedostępny
      theslowestfootintheeast Aftermath 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1122

      Zanim jednak zacznie przeszukiwać pokój z metalowymi drzwiami, to przeszukał “śmieci” by znaleźć coś, co mógłby wykorzystać jako źródło światła.

      My rule is never to show any mercy to women.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1123

        Było kilka żarówek, które by nie pomogły nawet, gdyby były całe, a jak na złość te tutaj zostały stłuczone.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
          theslowestfootintheeastT Niedostępny
          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1124

          Szukał w śmieciach kawałków drewna i szmatek, bo mógłby zrobić z kilku kawałków drewna ognisko, a pozostałe kawałki drewna obtoczyć szmatkami i zrobić z nich pochodnie.

          My rule is never to show any mercy to women.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • VaderV Niedostępny
            VaderV Niedostępny
            Vader ŻBŻP
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1125

            No to ruszył do baraków.

            Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
            V.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1126

              Antek:
              Drewna było sporo, choćby szczątki półek i tym podobnych mniejszych mebli. Jeśli zaś chodzi o szmatki, to będziesz musiał poświęcić część swojego ubrania, bo żadnych tutaj nie znalazłeś.
              Vader:
              Tam było najwięcej żołnierzy, zajętych snem, rozmowami, grą w karty, czy innymi formami szeroko pojętych odpoczynku i rozrywki.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1127

                Gdzieś w plecaku powinien mieć podarte dżinsy, które wcześniej nosił, zanim ubrał na siebie strój żołnierza brytyjskiego z drugiej wojny światowej. Jeśli go znajdzie, to weźmie przy okazji nóż i zacznie kroić dżinsy na większe kawałki, które mógłby użyć do obtoczenia nóg krzeseł, jeśli takie były.

                My rule is never to show any mercy to women.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1128

                  Nóg krzeseł nie było, bo skąd niby miałyby tu być krzesła? Ale pomniejsze kawałki mebli też się nadawały. Jeśli chodzi o dżinsy, to kiedyś możesz pożałować tego wyboru, ale na chwilę obecną masz przyzwoity materiał na stworzenie pochodni.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                    theslowestfootintheeastT Niedostępny
                    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1129

                    Wymieszał więc kawałki dżinsów z pomniejszymi kawałkami mebli, a z części szczątek półek spróbował zrobić ognisko poprzez energiczne pocieranie jednego kawałka drewna o drugi.

                    My rule is never to show any mercy to women.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1130

                      Był to mozolny i trudny sposób na rozniecenia ognia, a przy kilku porażkach niemalże straciłeś cierpliwość. Niemalże, bo postanowiłeś spróbować jeszcze raz i tym razem się udało.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                        theslowestfootintheeastT Niedostępny
                        theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1131

                        Wziął jedną z pochodni i zapalił ją przy ognisku. Gdy to już zrobił, udał się w kierunku metalowych drzwi i wszedł w głąb pomieszczenia.

                        My rule is never to show any mercy to women.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1132

                          Pocieszające było to, że żaden Zombie nie rzucił się nagle na Ciebie, gdy tak raźno wszedłeś do środka. Po krótkich oględzinach okazało się, że nie ma tu żadnych Zombie, ale są trupy. Wiele, wiele trupów, z pewnością martwych, choć nienaturalnie bladych, kruchych i powykręcanych…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                            theslowestfootintheeastT Niedostępny
                            theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1133

                            - Co tu się kurwa stało?! - pomyślał i zaczął przeszukiwać pokój, wyciągając przy okazji Glocka na wszelki wypadek, gdyby te powykręcane trupy nagle ożyły.

                            My rule is never to show any mercy to women.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1134

                              Nie miały takiego zamiaru, więc mógłbyś się im dokładnie przyjrzeć. W pokoju znalazłeś wiele skrzyń, zamkniętych, ale jakiś solidny łom lub cokolwiek, choćby i metalowy pręt zbrojeniowy z jakiegoś gruzowiska, tego typu mogłoby ujawnić Ci ich zawartość.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1135

                                Przyjrzał się bliżej trupom, wciąż trzymając Glocka na wszelki wypadek. Chciał zobaczyć, co tak właściwie stało się z tymi trupami.

                                My rule is never to show any mercy to women.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1136

                                  Były martwe, to na pewno. Kończyny i głowy powykręcano im pod nienaturalnymi kątami. Sądząc po ubraniach, jakie mieli na sobie, byli to zwykli ludzie, cywile: Żadnych mundurów czy oznaczeń przynależności do jakiejkolwiek frakcji. Wszystkich łączyło również to, że miały rozszarpane gardła oraz były suche, wyssane do cna z krwi. Gdy właśnie łączyłeś te wszystkie fakty, dodając dwa do dwóch, coś kapnęło z góry na Twoją pochodnię. Ciecz wyparowała z sykiem, a potem jej kolejne krople spadły na Twoje ubranie, więc mogłeś im się przyjrzeć: Była to krew, najpewniej brakująca tym tutaj.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                    theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                    theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1137

                                    - Kurwa. Cokolwiek ich zabiło, jest na górze i właśnie mogę zostać jego kolejną ofiarą. - pomyślał zdenerwowany i strzelił dwa razy z Glocka w sufit. Gdy to zrobił, spróbował uciec do metalowych drzwi.

                                    My rule is never to show any mercy to women.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • VaderV Niedostępny
                                      VaderV Niedostępny
                                      Vader ŻBŻP
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1138

                                      Ilu grało w karty?

                                      Pod tą maską kryje się coś więcej niż ciało… Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne.
                                      V.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1139

                                        Antek:
                                        Trafiłeś, a to coś spadło z sufitu. Poznałeś tego Zombie, nazywali to Wampirem ze względu na fakt, że miały dziwne nosy, podobne do tych, jakie mają nietoperze, czerwone oczy, były aktywne nocą, miały wielkie kły i żywiły się nie mięsem, a krwią. Ten konkretny był opity jak kleszcz, krew, której nie zdołał przetrawić, wylewała się z ran na brzuchu, gdzie trafiły Twoje kule. Gdy biegłeś do wyjścia, słyszałeś kolejne spadające ciała, a zamykając drzwi dostrzegłeś w sumie tuzin innych Wampirów. Na szczęście były najedzone, nie musiałeś obawiać się ich ataku, zwłaszcza że były dość powolne i ospałe.
                                        Vader:
                                        Były łącznie trzy grupy grających, każda przy innym stoliku. W jednej było tylko trzech graczy, w pozostałych po pięciu.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                          theslowestfootintheeastT Niedostępny
                                          theslowestfootintheeast Aftermath 2035
                                          napisał ostatnio edytowany przez theslowestfootintheeast
                                          #1140

                                          - No żesz kurwa mać, a mogłem wziąć strój łowcy czarownic i drewniane kołki! - pomyślał, po czym zaczął szukać czegoś, co mogłoby się nadać na barykadę na wypadek, gdyby Wampiry jednak zdecydowały się na atak.

                                          My rule is never to show any mercy to women.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy