Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Londyn

Londyn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #488

    avatar Vader0PL Vader0PL

    ‐Chyba oczywiste, że ruszamy dalej.
    Spojrzał się po żołnierzach, szukając jakiegoś sprzeciwu. Albo strachu, gdyż wątpił, że tylko on obawiał się snajpera.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #489

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Widać, że nie wiesz kim jest Grigoriewicz, skoro chcesz się tam pchać. ‐ powiedział tylko medyk, ale nie wyraził żadnych obiekcji, podobnie jak reszta, więc chyba możecie się zbierać.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #490

        avatar Vader0PL Vader0PL

        ‐Możesz opowiadać, jednakże ja już z góry wiem, że są gorsi od niego.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #491

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Może i tak, ale ci gorsi na pewno nie mają na swoje zawołanie kilkunastu pojazdów, w tym kilku czołgów, i kilku tysięcy rosyjskiego żołnierza, co nie? Na całe szczęście, tutaj ma tylko część, reszta rozlazła się po całej Wielkiej Brytanii, czort wie czemu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #492

            avatar Vader0PL Vader0PL

            ‐Jedno jest pewne.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #493

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Niby co?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #494

                avatar Vader0PL Vader0PL

                ‐Są gorsi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #495

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Medyk już miał kontynuować swój wywód o gorszych bez armii, ale powstrzymał go jeden z żołnierzy.
                  ‐ To idziemy dalej… Czy co? Sir?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #496

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    ‐Ochotnicy zostają z rannymi i medykiem, lecz wolę, żeby się wycofali poza obszar zagrożenia. Reszta za mną.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #497

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Czekali aż gdzieś się ruszysz, niepewni czy kontynuują rajd po dachach, idą ulicą czy jaka cholera.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #498

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Ruszył po dachach, po prostu chciał się upewnić, żę ta część, która zgłosiła się na ochotników, zrozumiała.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #499

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Podczas skakania po dachach któryś z Rosjan Was zauważył i zaczął strzelać, w jego ślad poszli towarzysze. Szło szybko, od zmasowanego ostrzału z broni automatycznej padło już pięciu szeregowych trepów, komandosi odpowiedzieli ogniem, który był dość mizerny w porównaniu do fali uralskiej stali i ołowiu, podobnie jak ostrzał żołnierzy. Dopiero gdy łby żołnierzy Grigoriewicza zaczęli tracić głowy (dosłownie), tudzież wybuchały one po trafieniu pociskiem dużego kalibru, przerwali ostrzał i skryli się w zabudowie. Cóż, na snajpera to jednak zawsze można liczyć, prawda?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #500

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Jeżeli miałby wybrać, czy chciałby zostać zrzucony z nożem w jedno z martwych miast z przywiązaną do pleców bombą czasową, a pojedynkiem snajperskim z tym kolesiem, to już by wybierał typ noża i miasto. Cholera jasna z tym kolesiem, za dobry jest.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #501

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Dlatego powinieneś cieszyć się, że jest po Waszej stronie. Niemniej, kupił Wam czas, wypada ruszać, bo Rosjanie w końcu powiadomią resztę bandytów o Waszej obecności, jeśli jeszcze tego nie zrobili.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #502

                                avatar Vader0PL Vader0PL

                                Pora też ruszyć w pierwszym szeregu. Jak tam hełm i wspomaganie celowania?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #503

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Wszystko sprawne, widzisz już swój cel, czyli więzienie, które jest nim tylko w teorii, bo zorganizowano je w jakimś zwykłym budynku. Cóż, Bandyci to Bandyci.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #504

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    I dobrze, że w zwykłym. Nie miał wystarczająco dużo mydła, by ich załatwić w prawdziwym.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #505

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      //Zło…//
                                      Jak widać, zamknięta i zasłonięta kratą brama pilnowana przez dwóch oprychów, główna droga prowadząca do niej zastawiona jest barykadami, zasiekami, polami minowymi i wilczymi dołami, na dachu kręci się sześciu strażników uzbrojonych w pistolety maszynowe, przez pozbawione szyb okna dostrzegłeś co najmniej drugie tyle wewnątrz, ale znając życie będzie ich więcej.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #506

                                        avatar Vader0PL Vader0PL

                                        Pi razy drzwi, najchętniej wysadziłby budynek w powietrze, lecz wiedział, że zginą jeńcy. Przy otwartej strzelaninie również zginą, więc…
                                        ‐Oddział. Najpierw trzeba się rozstawić i na dachach okrążyć budynek, by ich widzieć z każdej strony. Jeńcy zginą, jeżeli wkroczymy do otwartej walki, więc załatwmy to powoli.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #507

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Ja bym proponował szybko, bo jak my się będziemy pie**olić to ściągną posiłki i sami trafimy do tego ich pierdla albo prosto do piachu. ‐ zaoponował jeden z komandosów.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy