Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Londyn

Londyn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.2k Posty 3 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #707

    avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

    Jedzenie zabrał, razem z dwoma najlepiej prezentującymi się nożami, które przełożył sobie przez pas. Miał pewność, że dobite zwłoki się nie ruszą, więc zaczął przeszukiwanie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #708

      avatar antekk5 antekk5

      Sprawdził przez okna, jeżeli jakiekolwiek były, kto może się znajdować w środku. Takie miejsce zawsze było strategicznie ważne, a to, żeby uczynić z tego bazę czy też w poszukiwaniu surowców. Niczym dziwnym byłaby obecność truposzy czy bandytów. Gorzej, jeśli jest opuszczony, bo można wpaść w zasadzkę.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #709

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Poszukał kluczy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #710

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Kucu:
          Ci ludzie najpewniej zginęli nim to piekło rozpętało się na dobre, więc próżno liczyć na jakąkolwiek broń, amunicję, przydatne narzędzia, jedzenie i tym podobne. Ostateczny bilans, z wyłączeniem bibelotów i innych rzeczy bez wartości, takich jak pieniądze, karty kredytowe, szminki i tak dalej, wynosił: Działający zegarek, trzy paczki papierosów, cztery zapalniczki, pudełeczko zapałek, dwie paczki miętowych gum do żucia i szmatkę do wycierania okularów.
          Antek:
          Okna były zabite deskami, a cały teren otaczał wzniesiony naprędce z gruzów, złomu i wraków samochodów mur, acz to wcale nie musi oznaczać, że są tu ludzie, skoro owy mur był w niezbyt dobrym stanie, w okolicy kręciło się kilka Zombie, a ze środka ani widu, ani słychu.
          Vader:
          Cóż, miałeś ich cały pęk, zabrany wtedy strażnikowi…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #711

            avatar antekk5 antekk5

            ‐ K**wa! Już przeczuwam najgorsze. ‐ pomyślał, ale w końcu wziął się w garść i postanowił sprawdzić komisariat. Najlepiej by było, gdyby było mało przeciwników, bo z taką ilością amunicji zalecane jest raczej skradanie.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #712

              avatar Vader0PL Vader0PL

              Posprawdzał więc te klucze.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #713

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Antek:
                Skradanie sprawdza się wtedy, gdy nikt Cię nie zauważył, ale Ty miałeś pecha, bo Zombie dostrzegły Cię i ruszyły w Twoim kierunku, powoli otaczając. Całe szczęście, że było ich tylko pięć, z czego dwa to Pełzacze.
                Vader:
                Kilka minut próbowania i klęcia tak, że nawet Twoi komando by się nie powstydzili, ale zdołałeś wypuścić wszystkich.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #714

                  avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

                  Zegarek od razu założył na lewą rękę; był praworęczny. Co dziwne, skierował go tarczą do środka, a nie od zewnątrz jak zwykle się to robi //Fun fact, ja tak noszę zegarki :b//. Resztę rzeczy schował po kieszeniach, zapas zapalniczek się przyda, nawet ta szmatka sie na coś przyda. Teraz ta lepsza część, wrócił do głównego pomieszczenia w poszukiwaniu whiskey i szkockiej.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #715

                    avatar antekk5 antekk5

                    Strzelił dwa razy w kierunku Szwendaczy, a potem przygotował nóż, żeby uporać się z pozostałymi trzema. Ewentualnie można jeszcze strzelić trzy razy, ale wtedy ostatni nabój trzeba mądrze wykorzystać.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #716

                      avatar Vader0PL Vader0PL

                      Dostał złotą odznakę za dobór przekleństw, więc to nie jest nic zaskakującego. Sprawdził stan uwolnionych.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #717

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Kucu:
                        Niestety, była tylko whiskey, ale za to w trzech nieotwieranych butelkach, do tego półlitrowa flaszka wódki, butelka śliwowicy i skrzynka piwa.
                        Antek:
                        Pełzacz wciąż, no cóż, pełzły, nie są to najszybsze Zombie, ale Szwendacz zbliżył się już dostatecznie, aby otworzyć śliniącą się paszczę, wyciągnąć w Twoją stronę łapska i przyprawić o mdłości zapachem gnijącego mięsa.
                        Vader:
                        Na pewno złamani psychicznie, choć tutaj powoli sami się podnosili, ale do tego też wygłodzeni, spragnieni, brudni, zawszeni i ogółem wynędzniali.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #718

                          avatar antekk5 antekk5

                          Wbił mu nóż w czoło i obalił go, żeby zadać kolejne dwa ciosy, jeden w żuchwę, a drugi w szyję.
                          ‐ Zamknij pysk. ‐ powiedział.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #719

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            Jeżeli mógł, ruszył dalej.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #720

                              avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

                              Spakował dwie butelki whiskey, wódkę, jedno piwo oraz śliwowicę. Kolejne piwo wziął do ręki. Po raz ostatni na szybko przeszukał cały budynek.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #721

                                avatar Dustyy Dustyy

                                Rozglądał się wokoło, szukając jakiś zagrożeń

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #722

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Antek:
                                  Nie zamknął, szczęka zwyczajnie odpadła mu od tylu uderzeń, ale zabiłeś go bez trudu, a w końcu tylko to się liczyło, prawda?
                                  Vader:
                                  Ty tak, ale co z resztą?
                                  Kucu:
                                  Nie znalazłeś ani nic groźnego, ani ciekawego, ocalałych również brak.
                                  Dustyy:
                                  W okolicy kręciły się jedynie pojedyncze Zombie, na które nie było sensu marnować amunicji, z reguły jeden wojak odwracał uwagę danego zdechlaka, a drugi zabijał go przy pomocy bagnetu, noża, pałki czy czegokolwiek innego.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #723

                                    avatar antekk5 antekk5

                                    Powstrzymał się od wymiotów i zaczął przeszukiwanie komisariatu. Jeśli miałoby go coś zaatakować, to raczej skierowałby się w stronę wyjścia i zastrzelił przy okazji Pełzacze.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #724

                                      avatar Vader0PL Vader0PL

                                      ‐Poszukamy dla was jakiegoś magazynu. Potrzebujecie ubrań, butów, żywności i wody pitnej.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #725

                                        avatar StinkyWhiskey StinkyWhiskey

                                        Wyszedł na zewnątrz. Rozejrzał się po okolicy za innymi ciekawymi budynkami. Najlepiej sklepami bądź magazynami.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #726

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Antek:
                                          Problem był tylko w tym, że drzwi były zamknięte, najpewniej od wewnątrz…
                                          Vader:
                                          Większość najpewniej chciałaby uciec stąd jak najszybciej, nim bandycie hordy zwalą im się na głowy, ale tak też można…
                                          Kucu:
                                          Na nadbrzeżu brakowało sklepów, ale magazynów miałeś wręcz pod dostatkiem, podobnie jak leżących luzem kontenerów i tym podobnych.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy