Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Kijów

Kijów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
761 Posty 3 Uczestników 12.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #21

    avatar antekk5 antekk5

    ‐ Oho. Przyszła góra do Mahometa… ‐ skwitował dosyć niepokojąco fakt, iż zauważył prawdopodobnie żołnierzy ukraińskich.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #22

      avatar Zohan666 Zohan666

      //w furze jesteśmy, cnie?//

      – Postarajmy się ich nie sprowokować, a jak dojdzie co do czego, to leć na glebę. – przygotował pistolet na ewentualną ewentualność.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #23

        avatar antekk5 antekk5

        Pokiwał głową na zgodę i schował za plecami czekany.
        ‐ * Oby się to udało… * ‐ pomyślał lekko poddenerwowany.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #24

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Żołnierze unieśli broń, głównie automaty Kałasznikowa, i wycelowali ją w Wasz pojazd, ale nie strzelali. Ustawili się w coś na kształt półokręgu, z którego wyszedł jeden z żołnierzy. Po przejściu kilkunastu kroków w Waszym kierunku zatrzymał się, najpewniej czekając, aż jeden z Was, bądź obaj, podejdzie do niego.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #25

            avatar antekk5 antekk5

            ‐ K**wa, nie podoba mi się to… ‐ wyszeptał do swojego towarzysza. ‐ Mają głównie kałachy, także z łatwością przerobią nas na przysłowiowy ser szwajcarski. Na pewno będą chcieli gadać ‐ dodał, po czym zadał pytanie.
            ‐ Masz może jakąś monetę czy coś, dzięki czemu zdecydujemy, który z nas pójdzie z nimi rozmawiać?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #26

              avatar Zohan666 Zohan666

              – Moneta nie potrzebna, ja pójdę. – odbezpieczył pistolet i wyszedł z Wołgi, aby następnie pójść do żołnierza.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #27

                avatar antekk5 antekk5

                ‐ * J**any, jak przez to zginie, to będzie to wszystko moja wina. * ‐ pomyślał zdenerwowany, ale nie chciał wychodzić z Wołgi. Chciał przyglądać się sytuacji żeby wiedzieć, w którym momencie pomóc towarzyszowi.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #28

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Ki diabeł? ‐ zapytał żołnierz, którego twarz szczelnie osłaniały hełm i naciągnięta niemalże tuż pod oczy kominiarka. ‐ Czego tu chcecie?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #29

                    avatar Zohan666 Zohan666

                    – Jedziemy do Mińska, a potem może do Sankt Petersburga. – skłamał oczywiście.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #30

                      avatar antekk5 antekk5

                      Wychylił się lekko, żeby zobaczyć, jak idzie plan jego towarzysza.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #31

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        ‐ Jedźcie, droga wolna. ‐ odparł żołnierz i machnął ręką. ‐ Nikt nie ma zamiaru zatrzymać Was w tym zapomnianym przez ludzi i Boga miejscu.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #32

                          avatar Zohan666 Zohan666

                          – A… a benzyny może nie macie? Zapłacilibyśmy za nią.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #33

                            avatar antekk5 antekk5

                            Dalej siedział w aucie i czekał na towarzysza.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #34

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              ‐ Czym byście zapłacili? ‐ odparł pytaniem na pytanie, a po tonie jego głosu możesz wywnioskować, że liczy na coś porządnego, bo w przeciwnym razie każe się Wam wynosić lub zwyczajnie zastrzeli razem z resztą oddziału.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #35

                                avatar Zohan666 Zohan666

                                – Poczekajcie chwilę. – podbiegł do samochodu, wyciągnął butelkę samogonu z plecaka i wrócił z nią do żołnierzy. Wziął łyk trunku, a potem podał butelkę żołnierzowi, z którym rozmawiał. – Spróbuj, możemy wam tego nagotować w zamian za paliwo.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #36

                                  avatar antekk5 antekk5

                                  ‐ Wszystko jak na razie idzie zgodnie z planem… Jeśli Paweł miał jakikolwiek plan. ‐ pomyślał z ulgą i oczekiwał, iż żołnierze zgodzą się na nagotowanie samogonu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #37

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Dowódca najpierw skrzywił się i zakaszlał, ale potem pokiwał z uznaniem głową, podnosząc butelkę bliżej oczu.
                                    ‐ Ile jesteście tego w stanie zrobić? I czy macie własne składniki? ‐ zapytał, posyłając flaszkę dalej.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #38

                                      avatar Zohan666 Zohan666

                                      – Składników nie mamy, ale da radę zrobić ze wszystkiego.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #39

                                        avatar antekk5 antekk5

                                        Co prawda był już gotów do wyjścia, ale wstrzymał się. Jeśli jego towarzysz zostanie zastrzelony podczas rozmowy, to będzie sam musiał wyjechać w kierunku Czarnobyla, a tego by nie chciał.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #40

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Ze wszystkiego? To działajcie, spotkamy się na najbliższej stacji benzynowej. Ale jak zrobisz jakieś cholerstwo, przez które mi się ludzie pochorują albo umrą, to poślę wiadomość do wszystkich ukraińskich żołnierzy w mieście i poza nim. Nawet nie będziesz wiedzieć, kiedy Ty, Twój koleżka i samochód zamienicie się w sitka.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy